USA ułatwiają sprzedaż uzbrojonych dronów krajom sojuszniczym
Rząd USA zmienił zasady określające sprzedaż broni tak, by umożliwić eksport uzbrojonych dronów do państw zaprzyjaźnionych i sojuszniczych. Ich sprzedaż będzie jednak obwarowana wieloma warunkami, a każdy wniosek o zakup oceniany indywidualnie.
18.02.2015 | aktual.: 18.02.2015 03:19
Jak poinformował Departament Stanu USA w komunikacie prasowym, "nowa polityka eksportu bezzałogowych samolotów" umożliwi sprzedaż uzbrojonych dronów zagranicznym rządom pod warunkiem, że spełnią one różne warunki, w tym podpiszą wymagane także w przypadku dostaw innej broni zapewnienie, iż będą "końcowym użytkownikiem" tych maszyn.
Ponadto kraje kupujące będą musiały zapewnić, że drony zostaną przeznaczone wyłącznie do obrony własnej lub innych działań zgodnych z prawem międzynarodowym, w tym międzynarodowym prawem humanitarnym.
Odbiorcy wojskowych dronów nie będą mogli wykorzystywać ich "do przeprowadzania nielegalnej inwigilacji" lub "nielegalnego użycia siły" przeciw mieszkańcom własnego kraju. Ponadto USA zastrzegły sobie prawo monitorowania, jak drony są wykorzystywane już po sprzedaży. Departament Stanu podkreślił też, że każdy wniosek o zakup uzbrojonych dronów będzie rozpatrywany indywidualnie.
"Washington Post", który jako pierwszy poinformował o nowej amerykańskiej polityce sprzedaży dronów ocenił, że to znacząca decyzja, zważywszy, że wiele państw sojuszniczych - od Włoch po Turcję i kraje Zatoki Perskiej - głośno apelują do USA o możliwość zakupu tych maszyn. "To także ukłon w stronę amerykańskich firm zbrojeniowych, by zapewnić ich większy udział w rosnącym globalnym rynku dronów" - dodaje "WP".
Dziennik przypomina, że według oficjalnych informacji USA sprzedawały jak dotąd uzbrojone drony tylko Wielkiej Brytanii, natomiast nieuzbrojone, wykorzystywane głównie do zadań wywiadowczych, były sprzedawane większej liczbie państw, w tym członkom NATO jak Francja i Włochy. Według cytowanego przez "WP" analityka sektora zbrojeniowego, używane zwykle przez siły zbrojne USA drony, takie jak typu Reaper, kosztują od 10 do 15 mln USD za sztukę.
W ostatnich latach, już za prezydentury Baracka Obamy, drony stały się kluczowym elementem walki USA z terroryzmem. Ataki wystrzeliwujących pociski kierowane dronów są przeprowadzane przez Pentagon i CIA przeciwko terrorystom w takich krajach jak Afganistan, Irak, Pakistan, Somalia, Syria czy Jemen. Ale ataki dronów wywołują też wiele krytyki, gdyż zdarzało się, że powodowały śmierć niewinnych cywilów.