USA: 6‑latek zawieszony w prawach ucznia za strzelanie z palca
Amerykańska szkoła zawiesiła w prawach ucznia sześciolatka, który wykonał dłonią gest strzelania z pistoletu. Rodzice uważają, że kara jest zbyt surowa i domagają się jej anulowania.
03.01.2013 | aktual.: 03.01.2013 21:42
Sześcioletni uczeń szkoły podstawowej z Silver Spring pod Waszyngtonem skierował w stronę kolegi palec wskazujący, podniósł w górę kciuk i wykrzyknął "pif-paf". Zdarzenie miało miejsce tydzień po masakrze w Newtown w Connecticut, gdzie zginęło 20 dzieci. Niedługo potem rodzice ucznia otrzymali ze szkoły list z informacją, że ich syn został ukarany jednodniowym zawieszeniem w prawach ucznia.
Rodzice chłopca są oburzeni. Uważają, że jest on zbyt mały, by zrozumieć niewłaściwość swego zachowania i że nie można oskarżać go o złe zamiary wobec kolegi.
W sporze ze szkołą wynajęli prawnika, ponieważ nie chcą, by w aktach dziecka pozostał wpis, iż groził zastrzeleniem innego ucznia.
Szkoła odmówiła komentarza w tej sprawie.