Urząd Marszałkowski w Krakowie sparaliżowany. Hakerzy chcą milionów okupu

Do włamania doszło 8 lutego. Nie działają serwery urzędu. Sytuacja jest na tyle poważna, że instytucja musiała przestawić się na pracę analogową. Według ustaleń Wirtualnej Polski na tę chwilę zapowiada się, że może być nawet problem ze zrobieniem wypłat dla pracowników.

Żądanie okupu w tej sprawie może sięgać nawet kilkuset milionów euro. Jak mówią rozmówcy WP, włamania mogli dokonać ci sami hakerzy, którzy we wtorek włamali się na serwery firmy CD Projekt RED, twórcy gier komputerowych Wiedźmin 3 i Cyberpunk 2077.

Komunikat w sprawie hakerskiego ataku opublikowano na stronie urzędu. Poinformowano, że polegał on na użyciu złośliwego oprogramowania szyfrującego pliki. "Zdarzenie to doprowadziło do utraty dostępności danych osobowych (m.in. klientów UMWM), za przywrócenie której atakujący zażądał zapłaty okupu, niemniej żądanie to zostało stanowczo odrzucone. Bezzwłocznie podjęto wszelkie działania mające na celu powstrzymanie naruszenia oraz zminimalizowanie ewentualnych negatywnych skutków dla osób, których dane dotyczą, a także powiadomiono odpowiednie służby, a zaistniała sytuacja została jednocześnie zgłoszona do Prezesa Urzędu Ochrony Danych Osobowych" - poinformowały władze urzędu.

Aktualnie UMWM próbuje odzyskać dane z istniejących kopii zapasowych. Zapewnia też, że podejmie niezbędne działania, aby podobna sytuacja nie miała miejsca w przyszłości.

Zobacz też: CD Projektu Red i więcej projektów naraz? "Mamy takie ambicje"