Upadek słowackiego rządu - nie chcą pomóc UE
Upadł słowacki rząd. Po sześciu godzinach burzliwej debaty deputowani słowackiego parlamentu odrzucili ratyfikację Europejskiego Funduszu Stabilizacji Finansowej.
11.10.2011 | aktual.: 12.10.2011 00:44
Słowacki parlament odrzucił plan reformy Europejskiego Funduszu Stabilizacji Finansowej (EFSF), który przewidywał m. in. zwiększenie udziału Słowacji w EFSF z 4,4 do 7,7 mld euro.
Decyzja posłów doprowadziła do upadku gabinetu, ponieważ głosowanie w sprawie Funduszu połączono z głosowaniem w sprawie wotum zaufania dla premier Ivety Radiczovej. Za ratyfikacją Funduszu głosowało zaledwie 55 ze 124 obecnych na sali deputowanych. 60 posłów nie głosowało w ogóle.
Szanse na ratyfikację Funduszu nie zostały jednak zaprzepaszczone. Robert Fico - były premier i zarazem lider opozycyjnej lewicy powiedział, że opozycja nie mogła poprzeć ratyfikacji w "pierwszym podejściu", ponieważ premier Iveta Radiczova połączyła głosowanie w sprawie Funduszu z uzyskaniem wotum zaufania dla rządu. Fico zapewnił, że "lewica, która była i jest proeuropejska chciała jedynie upadku nieodpowiedzialnego rządu i poprze ratyfikację w kolejnym głosowaniu." Jego termin nie został jeszcze ustalony.
Wszystkie pozostałe 16 krajów strefy euro poparło już plan zwiększenia uprawnień EFSF.