Upadek słowackiego rządu - nie chcą pomóc UE
Upadł słowacki rząd. Po sześciu godzinach burzliwej debaty deputowani słowackiego parlamentu odrzucili ratyfikację Europejskiego Funduszu Stabilizacji Finansowej.
Słowacki parlament odrzucił plan reformy Europejskiego Funduszu Stabilizacji Finansowej (EFSF), który przewidywał m. in. zwiększenie udziału Słowacji w EFSF z 4,4 do 7,7 mld euro.
Decyzja posłów doprowadziła do upadku gabinetu, ponieważ głosowanie w sprawie Funduszu połączono z głosowaniem w sprawie wotum zaufania dla premier Ivety Radiczovej. Za ratyfikacją Funduszu głosowało zaledwie 55 ze 124 obecnych na sali deputowanych. 60 posłów nie głosowało w ogóle.
Szanse na ratyfikację Funduszu nie zostały jednak zaprzepaszczone. Robert Fico - były premier i zarazem lider opozycyjnej lewicy powiedział, że opozycja nie mogła poprzeć ratyfikacji w "pierwszym podejściu", ponieważ premier Iveta Radiczova połączyła głosowanie w sprawie Funduszu z uzyskaniem wotum zaufania dla rządu. Fico zapewnił, że "lewica, która była i jest proeuropejska chciała jedynie upadku nieodpowiedzialnego rządu i poprze ratyfikację w kolejnym głosowaniu." Jego termin nie został jeszcze ustalony.
Wszystkie pozostałe 16 krajów strefy euro poparło już plan zwiększenia uprawnień EFSF.