Umorzony proces związany z ujawnieniem danych z akt UB
Białostocki sąd rejonowy umorzył proces o zniesławienie przeciwko Ryszardowi Nawrockiemu, który
upublicznił dane miejscowego adwokata Jerzego Korsaka, jako osoby
figurującej w aktach uzyskanych z Instytutu Pamięci Narodowej jako
tajny współpracownik SB.
10.03.2006 | aktual.: 10.03.2006 09:37
Chodziło konkretnie o wypowiedzi publiczne Nawrockiego, w których mówił on o Korsaku, przed laty jego obrońcy w procesie sfingowanym przez władze komunistyczne, m.in. że "nie był adwokatem, tylko katem". Korsak skierował do sądu prywatny akt oskarżenia, bo uznał, że takie wypowiedzi naruszają jego dobra osobiste i narażają na utratę zaufania publicznego potrzebnego w zawodzie.
Po trwającym kilka miesięcy utajnionym procesie sąd uznał, że Nawrocki dopuścił się zniesławienia, ale postępowanie karne umorzył uznając, że czyn miał niską szkodliwość społeczną. Wyrok nie jest prawomocny, jego uzasadnienie było niejawne. Apelację zapowiedziały obie strony.