Trwa ładowanie...

Ukraińskie służby o Rosjanach: "zabijają matki na oczach dzieci"

Kremlowska propaganda przekonuje, że cywile nie są celem rosyjskiej armii. Zaprzeczają rosyjskim zbrodniom wojennym w Ukrainie. Tymczasem ukraińskie służby bezpieczeństwa opublikowały nagranie kolejnej przechwyconej rozmowy między rosyjskim żołnierzem a jego żoną. Wynika z niej, że Rosjanie "zabijają matki na oczach dzieci".

Ukraińskie służby o Rosjanach: "zabijają matki na oczach dzieci" Ukraińskie służby o Rosjanach: "zabijają matki na oczach dzieci" Źródło: PAP, fot: Evgen Kotenko
d1m6aqb
d1m6aqb

- Szła matka z dwójką dzieci… No cóż, nasi walnęli w nią przy dzieciach. Zabili… - opowiada swojej żonie w najnowszym nagraniu opublikowanym przez służbę bezpieczeństwa Ukrainy rosyjski dowódca baterii haubic.

- No, cóż. To oczywiste, ona też jest wrogiem - odparła bez zastanowienia żona żołnierza.

To - według ukraińskich służb - kolejny dowód na popełniane w Ukrainie zbrodnie wojenne.

Wstrząsające rozmowy rosyjskich żołnierzy przechwycone przez służby

Kilka dni wcześniej ukraińskie służby ujawniły rozmowę, w której jeden z rosyjskich żołnierzy szczegółowo opisał, jak katowani mają być pojmani wojskowi. Konstantin, bo tak się przedstawił, pochwalił się matce, że od początku wojny zabił 20 osób, a także regularnie bierze udział w torturach.

d1m6aqb

Służba Bezpieczeństwa Ukrainy przechwyciła też rozmowę rosyjskiego żołnierza z bratem. - Zapomnieli o nas, zostawili na trzy dni w lesie bez jedzenia i wody. Każą strzelać do cywilów i grożą postępowaniem karnym w sprawie dezercji, jeśli ktoś opuści posterunek - mówi na nagraniu rosyjski poborowy, zwracając się do brata.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
d1m6aqb
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Wyłączono komentarze

Jako redakcja Wirtualnej Polski doceniamy zaangażowanie naszych czytelników w komentarzach. Jednak niektóre tematy wywołują komentarze wykraczające poza granice kulturalnej dyskusji. Dbając o jej jakość, zdecydowaliśmy się wyłączyć sekcję komentarzy pod tym artykułem.

Redakcja Wirtualnej Polski
d1m6aqb
Więcej tematów

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj