Ukraiński dron leciał do Rosji. Runął na pole w Estonii
Rolnik znalazł fragmenty ukraińskiego drona bojowego, który rozbił się na terytorium Estonii. Bezzałogowiec leciał w kierunku Rosji. Na polu zidentyfikowano również wyrwę w ziemi po eksplozji - poinformowała we wtorek policja i służba kontrwywiadu.
Co musisz wiedzieć?
- Gdzie znaleziono drona? Fragmenty drona odkryto na polu w południowo-wschodniej Estonii, niedaleko Tartu.
- Dlaczego dron znalazł się w Estonii? Według służb, dron zboczył z kursu z powodu rosyjskiego zagłuszania GPS.
- Jakie są reakcje władz? Prezydent Estonii apeluje o przyspieszenie budowy muru dronów i obrony powietrznej.
Jak doszło do incydentu z dronem?
Rolnik w Estonii natknął się na fragmenty ukraińskiego drona bojowego, który miał za zadanie uderzyć w cele w Rosji.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo.
Udany atak ukraińskich dronów. Pożar w rosyjskim terminalu naftowym
- Na podstawie wstępnych oględzin, mamy podstawy, by sądzić, że odnalezione części to ukraiński dron, który został wymierzony w rosyjskie obiekty w głębi lądu, ale zboczył z kursu przez rosyjskie zagłuszanie GPS i inne środki walki elektronicznej, co spowodowało, że wleciał w przestrzeń powietrzną Estonii - powiedział szef agencji bezpieczeństwa wewnętrznego i kontrwywiadu (Kapo) Margo Palloson, podkreślając, że na razie nic nie wskazuje na to, że był to "rosyjski dron".
Części drona znaleziono w południowo-wschodniej Estonii na obszarze niezamieszkałym niedaleko Tartu. Służby analizują, czy dron wleciał nad Estonię od strony Rosji czy też od Łotwy. To pierwszy taki incydent w kraju.
Jakie działania podejmują estońskie władze?
Prezydent kraju Alar Karis zaapelował o przyspieszenie budowy muru dronów i wielowarstwowej obrony powietrznej, ponieważ - jak określił - chodzi o bezpieczeństwo i ochronę mieszkańców.
Minister obrony Hanno Pevkur powiedział na konferencji, że Estonia jest w trakcie zakupów nowego typu radaru, zdolnego wykrywać nisko latające obiekty. - Rosja stosuje bardzo silne zagłuszanie sygnału GPS w pobliżu naszych granic. W rezultacie jednego dnia dron ląduje na Litwie, następnego na Łotwie, a teraz dociera do Estonii - stwierdził minister, podkreślając, że te bezzałogowce latają na bardzo małej wysokości, aby uniknąć wykrycia przez Rosję.
Wzmożony ruch dronów
W weekend estońska policja i straż graniczna odnotowała wzmożony ruch dronów, kiedy to Ukraina zaatakowała cele w Rosji. Bezzałogowce leciały w stronę obiektów w Petersburgu i terminalu naftowego Ust-Ługa w pobliżu granicy z Estonią.
Służby monitorowały także ruch drona, który w niedzielę przeleciał nad granicznym jeziorem Pejpus, a następnie wpadł do wody na terytorium Rosji, kilka kilometrów od granicy.