Ukraińscy uchodźcy nie wjadą do USA? Koniec kluczowego projektu

Amerykański Urząd ds. Obywatelstwa i Imigracji (USCIS) zawiesił przyjmowanie wniosków w ramach programu United for Ukraine (U4U) dla ukraińskich uchodźców. Decyzja ta jest związana z rozporządzeniem wykonawczym z 20 stycznia 2025 r.

Kijów/ Ukraińscy uchodźcy będą mieli problem z wjazdem do USA
Kijów/ Ukraińscy uchodźcy będą mieli problem z wjazdem do USA
Źródło zdjęć: © GETTY | Global Images Ukraine
Justyna Lasota-Krawczyk

USCIS ogłosił, że wstrzymuje przyjmowanie formularza I-134A, czyli internetowego wniosku o wsparcie. Podmiot ten podkreśla natomiast, że rozpatrzy wszystkie wnioski, które zostały już złożone.

Program U4U

Program Uniting for Ukraine (U4U) umożliwia obywatelom Ukrainy oraz ich najbliższym członkom rodziny przyjazd do Stanów Zjednoczonych i tymczasowy pobyt w kraju przez dwa lata. Obywatele Ukrainy w ramach programu U4U muszą mieć sponsora w USA, który zgodzi się zapewnić im wsparcie finansowe podczas ich pobytu.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Rosja szykuje się do nowej wojny? Padła konkretna nazwa

Upoważnione agencje weryfikują sponsora, aby upewnić się, że jest on w stanie finansowo wspierać osobę podczas jej pobytu w Stanach Zjednoczonych.

Zatrzymanie pomocy międzynarodowej

To nie jedyny potencjalny problem Kijowa. Waszyngton podjął decyzję o zamrożeniu wszelkiej pomocy zagranicznej. Jak pisze "FT", wysocy rangą dyplomaci w Biurze ds. europejskich i eurazjatyckich zwrócili się do sekretarza stanu Marca Rubio o pełne wyłączenie wsparcia dla Ukrainy z wydanego przez niego w piątek memorandum o zawieszeniu wspomnianej pomocy zagranicznej na 90 dni.

W wewnętrznej wiadomości do agencji pomocowej USAID napisano, że napływają "pozytywne sygnały" w tej sprawie. Taki wyjątek Rubio zastosował wobec wsparcia dla Izraela i Egiptu oraz ratunkowych programów żywnościowych, ale nie wobec Ukrainy.

Według "FT" bez wyłączenia Ukrainy z nakazu zatrzymane mogą być programy wsparcia dla szkół i szpitali, a także wsparcia infrastruktury energetycznej będącej celem ataków Rosjan. Już w piątek nakazy wstrzymania pracy otrzymały organizacje i agencje zajmujące się wsparciem w Kijowie.

Wydany przez Rubio dokument, który stanowi wypełnienie rozporządzenia wydanego przez prezydenta Donalda Trumpa o zawieszeniu pomocy zagranicznej na czas ustalenia, czy jest ona zbieżna z nowymi priorytetami i interesami USA, wywołał w Waszyngtonie chaos i zamieszanie. Dotyczyło ono również tego, jakie programy pomocowe zostaną zawieszone. Portal Politico, a także Reuters i PBS początkowo podawały, że decyzja dotknie całego wsparcia dla Ukrainy, wraz z pomocą wojskową. Podobnie wskazywały w rozmowach z PAP źródła w Kongresie i think-tankach.

Pytany o sprawę wysoki rangą urzędnik w Departamencie Stanu przyznał w piątek PAP, że nie wie dokładnie, jaki jest zakres obowiązywania memorandum.

- Trwają w tej sprawie oceny i to będzie się na bieżąco zmieniać - powiedział.

Mimo ponawianych pytań, ani Departament Stanu, ani żadna inna agencja nie odpowiedziały na pytania PAP na ten temat.

Mimo to prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski powiedział w sobotę, że pomoc wojskowa dla Ukrainy nie została wstrzymana. Z kolei ukraińska redakcja Głosu Ameryki podała, że zawieszeniu podlega program FMF - kredytów i darowizn na zakup sprzętu wojskowego - lecz nie główne kanały wsparcia wojskowego, Presidential Drawdown Authority (przekazywanie sprzętu z zasobów USA) i Ukraine Security Assistance Initiative (zakup sprzętu dla Ukrainy od producentów uzbrojenia), nie zostały dotknięte.

Według informacji PAP, nakaz wstrzymania pracy dostały jednak ośrodki, które dostarczały Ukrainie wsparcia i informacji na podstawie rządowych kontraktów. Jeden z takich ośrodków pracuje też nad identyfikacją celów przyszłych antyrosyjskich sankcji i nie jest jasne, czy także ta praca nie zostanie wstrzymana.

- Niektóre programy na pewno "oberwały", ale chyba nie wojskowe. Nie mamy jasności od administracji - powiedział PAP Daniel Fried, były dyplomata i ekspert Atlantic Council. Jak dodał, choć zmiana władzy często wiąże się z początkowym chaosem, tym razem jest on większy niż zwykle.

Źródło: UNN.UA, PAP

Wybrane dla Ciebie