Ukraińcy w USA. Mają powody do niepokoju
Ukraińcy mieszkający w USA zmagają się z trudnościami w związku z opóźnieniami administracji Donalda Trumpa w przedłużaniu zezwoleń na pobyt. Skutkuje to utratą pracy i brakiem ubezpieczenia zdrowotnego. Wielu z ukraińskich obywateli obawia się nawet aresztowania.
Najważniejsze informacje:
- Opóźnienia administracyjne: Obywatele Ukrainy w USA czekają na przedłużenie zezwoleń na pobyt, co prowadzi do licznych problemów.
- Utrata przywilejów: Bez przedłużonych zezwoleń Ukraińcy tracą pracę i ubezpieczenie zdrowotne.
- Decyzje sądu: Sąd federalny nakazał wznowienie rozpatrywania wniosków, ale postępy są znikome.
Administracja Donalda Trumpa opóźnia proces przedłużania statusu prawnego Ukraińców w USA, co powoduje niepokój wśród około 200 tysięcy osób. Program humanitarny, który wszedł w życie w kwietniu 2022 roku, miał zapewnić Ukraińcom dwuletni pobyt, ale teraz grozi im jego utrata.
“Europa wpadła w pustkę”. Ekspertka o międzynarodowym układzie sił
Wielu Ukraińców, w tym osoby takie jak Kateryna Golizdra, zostało pozbawionych pracy i ubezpieczenia zdrowotnego. - To ciągły stres i niepokój. Jeśli będę musiała opuścić Stany Zjednoczone, będę musiała zbudować coś od nowa - powiedziała Golizdra, tłumacząc, że powrót na Ukrainę nie jest możliwy po tym, jak jej dom w Buczy został spalony.
Jak działają opóźnienia administracyjne?
Rozpatrywanie wniosków o przedłużenie pobytu zostało wstrzymane od stycznia, co argumentowano względami bezpieczeństwa. Opóźnienia administracji Trumpa zmuszają Ukraińców do zaciągania długów i ograniczają ich mobilność. Wielu nie opuszcza swoich mieszkań z obawy przed deportacją, a część decyduje się na wyjazd do Kanady, Ameryki Południowej czy Europy.
Czytaj też: Włożył 8-latka do wrzątku. Ruszył proces
Jakie są skutki dla ukraińskiej społeczności w USA?
Niekorzystne warunki zmuszają wielu do wsparcia ze strony lokalnej społeczności. Administracja Trumpa rozpatrzyła zaledwie 1900 wniosków o przedłużenie statusu, co stanowi niewielką część potrzebujących.
Przeczytaj również: 10 akcji ratunkowych w Karkonoszach. "To nie był spokojny weekend"
Niektórzy Ukraińcy sami zgłaszają chęć wyjazdu z USA, aby uniknąć niepewności, co prowadzi do "samodeportacji", jak w przypadku Jewhenii Padafa, który przez aplikację CBP Home zgłosił chęć wyjazdu. Administracja deklarowała wsparcie w postaci biletu i tysiąca dolarów dla tych, którzy chcieliby opuścić USA.
Źródło: Interia