Ukraińcy alarmują. Rosja przerzuca żołnierzy na Białoruś
Rosja przerzuciła kilkuset żołnierzy na Białoruś - alarmuje Kijów. Ich obecność jest związana z planowanymi manewrami Zapad 2025. Rosyjsko-białoruskie działania ruszają w połowie września. - Rosjanie przygotowują coś pod przykrywką ćwiczeń wojskowych - ostrzegał Wołodymyr Zełenski.
Co musisz wiedzieć?
- Rosja przerzuciła kilkuset żołnierzy i sprzęt na Białoruś, co jest związane z przygotowaniami do manewrów Zapad 2025.
- Manewry mają rozpocząć się w połowie września, a ich scenariusz uwzględnia aktualną sytuację wojskowo-polityczną.
- Ukraińskie służby monitorują sytuację. Na razie nie widzą bezpośredniego zagrożenia atakiem z Białorusi.
Rosja rozpoczęła przerzut żołnierzy na Białoruś, co potwierdzają ukraińskie służby. Według Andrija Demczenki, rzecznika Państwowej Służby Granicznej Ukrainy, na Białoruś przybyło kilkuset rosyjskich żołnierzy.
Ich obecność jest związana z planowanymi manewrami Zapad 2025, które mają rozpocząć się w połowie września.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
"Realia wojenne są takie". Co straci Polska, a co zyska Rosja?
Jakie są cele manewrów Zapad 2025?
Manewry Zapad 2025, organizowane wspólnie przez Rosję i Białoruś, mają uwzględniać aktualną sytuację wojskowo-polityczną. Będą oparte - jak wskazuje strona białoruska - na doświadczeniach z Ukrainy i mogą obejmować użycie nowoczesnych form i metod wojskowych.
Demczenko podkreślił, że choć obecność rosyjskich żołnierzy na Białorusi jest monitorowana, na razie nie ma bezpośredniego zagrożenia atakiem.
- Biorąc pod uwagę siły, które są w tej chwili dostępne, nie jest to znaczące zagrożenie - mówił Demczenko.
Czy manewry mogą być przykrywką dla nowej ofensywy?
Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski wyraził obawy, że manewry mogą zostać wykorzystane przez Moskwę.
- Rosjanie przygotowują coś pod przykrywką ćwiczeń wojskowych - ostrzegał Zełenski. Głównodowodzący Sił Zbrojnych Ukrainy, Ołeksandr Syrski, również ocenił, że manewry mogą być elementem przygotowań do nowej ofensywy przeciwko Ukrainie.
Pomimo tych obaw, ukraińskie służby nie zauważają formowania się formacji uderzeniowych na Białorusi.
Źródło: Polsat News