Ukraina. Pożar w Czarnobylu ugaszony. "Obiekty elektrowni nie zostały uszkodzone"

Ugaszenie pożaru w strefie czarnobylskiej potwierdzono w oficjalnym komunikacie.

"W tej chwili nie ma otwartego ognia, na miejscu nadal pracują śmigłowce gaśnicze i wozy strażackie. Trwa dogaszanie żaru" – przekazał wiceminister spraw wewnętrznych Anton Gerashchenko.

Do wybuchu pożaru doszło 4 kwietnia. W poniedziałek poinformowano, że walka z ogniem stała się trudniejsza ze względu na silny, porywisty wiatr, który utrudniał ograniczanie palących się terenów. Z pomocą strażakom przyszedł jednak ulewny deszcz. Przy pomocy śmigłowców zrzucono także niemal 500 ton wody.

"Dużo pracy wykonali nasi ratownicy, którzy przede wszystkim chronili przed ogniem znajdującą się w okolicy infrastrukturę i zapobiegli przemieszczeniu się pożaru w kierunku miasta Prypeć i elektrowni jądrowej w Czarnobylu oraz składowisk odpadów jądrowych" – dodał Gerashchenko.

Urzędnik podkreślił jednak, że w wyniku pożaru ucierpiała przyroda i środowisko naturalne. Zginęło też wiele zwierząt.

Władze poinformowały, że nie odnotowano żadnych ofiar śmiertelnych.

"Pożar nie stanowił zagrożenia dla obiektów jądrowych. Nikt nie zginął" – podkreślił wiceminister spraw wewnętrznych.

Osobą podejrzaną przez miejscową policję o wywołanie pożaru jest 27-letni mieszkaniec okolicznych wsi.

Zobacz także: Pożar w Lesznie. Strażacy interweniowali przy ul. Czechosłowackiej

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.