Ukraina adwokatem Białorusi w UE?
- Ukraina będzie występować jako adwokat Białorusi w Unii Europejskiej - zapowiedział wiceszef sekretariatu prezydenta Wiktora Juszczenki, Andrij Honczaruk. Ukraińskie media spekulują, iż poprosił o to Aleksander Łukaszenka podczas ostatniego szczytu białorusko-ukraińskiego.
03.02.2009 | aktual.: 03.02.2009 15:06
W poniedziałkowym wywiadzie dla białoruskiej agencji prasowej "BIEŁAPAN" Andrij Honczaruk poinformował, że prezydent Ukrainy omówił już prośbę Aleksandra Łukaszenki z prezydentem Polski Lechem Kaczyńskim oraz przewodniczącym Komisji Europejskiej Jose Manuelem Barroso. Kaczyński, Juszczenko i Barroso mieli się zgodzić, że jeżeli Białoruś dalej podążać będzie rozpoczętą w ubiegłym drogą reform i zbliżenia do UE, to nikt nie będzie zamierzał izolować tego kraju - podkreślił wiceszef administracji prezydenta Ukrainy.
19 stycznia br. w ukraińskim Czernihowie doszło do pierwszego po długim czasie spotkania pomiędzy prezydentami Białorusi i Ukrainy. Media podały, że obydwaj politycy rozmawiali w cztery oczy ponad 3, 5 godziny. Podczas rozmów, Łukaszenka miał podziękować Juszczence za "kolosalną pomoc", jaką jego kraj uzyskał od Kijowa w UE.
Tymczasem białoruskie agencje informacyjne podają, że wiceszef komisji ds. współpracy z krajami WNP przy rosyjskiej Dumie Konstantin Zatulin w wywiadzie dla jednego z rosyjskich portali internetowych zapowiedział, że podczas rozpoczynającego się we wtorek w Moskwie posiedzenia Wyższej Rady Państwowej Państwa Związkowego Białorusi i Rosji, powinna zostać omówiona kwestia ostatniego szczytu białorusko-ukraińskiego.
- Mam na myśli nie tylko polepszenie relacji Białorusi z krajami UE i całą euforię z tym związaną, widoczną w oficjalnych komunikatach kierownictwa białoruskiego, ale ostatnie spotkanie Łukaszenki z Juszczenką, które ze strony drugiego z tych polityków niosło ze sobą jawnie antyrosyjski podtekst. Komplementy, które Łukaszenka prawił Juszczence ostro kontrastują z obecnym stanem stosunków rosyjsko-ukraińskich. W dzisiejszej złożonej sytuacji, Rosji nie pozostaje nic innego, jak utwierdzić się w swoich stosunkach z bliskimi sojusznikami. I to powinien zrozumieć Aleksander Łukaszenka - powiedział rosyjski deputowany.
Białoruskie i rosyjskie media nie potwierdzają jednak zapowiedzi Zatulina, informując, że jutrzejsze spotkanie najwyższego organu wykonawczego ZBiR w Moskwie, skupiającego prezydentów, rządy i szefów parlamentów obydwu państw będzie poświęcone walce ze skutkami globalnego kryzysu ekonomicznego i pogłębieniu integracji gospodarczej obydwu krajów.