Uderzył w dwa radiowozy. Po zatrzymaniu szarpał się z policjantami
Do zdarzenia doszło w Olsztynie koło Częstochowy. Funkcjonariusze zostali zaalarmowani, że jeden z kierowców może być pijany. Gdy chcieli go zatrzymać, mężczyzna próbował uciekać. Z impetem uderzył autem w dwa policyjne samochody.
02.02.2020 | aktual.: 02.02.2020 15:45
27-letni mężczyzna został ujęty w Olsztynie w województwie śląskim w sobotę wieczorem. Uczestnicy ruchu twierdzili, że kierujący peugeotem może być pod wpływem alkoholu.
Gdy dwa radiowozy zajechały mu drogę, mężczyzna próbował uciekać. Stanowcza postawa funkcjonariuszy doprowadziła jednak do zatrzymania agresora. Jak się jednak okazało, nie był to koniec interwencji.
Na nagraniu udostępnionym w sieci przez TVN24 widać, że 27-latek stawiał opór. - Policjanci nie byli w stanie przeprowadzić badań na zawartość alkoholu we krwi, bo kierowca był agresywny i pobudzony - powiedziała stacji Sabina Chyra-Giereś, rzeczniczka prasowa policji w Częstochowie.
Na miejscu pojawiła się większa liczba mundurowych, którzy wspólnymi siłami zmusili mężczyznę, aby wsiadł do jednego z radiowozów. Kierowca nieustannie szarpał się z funkcjonariuszami, próbując uniemożliwić im wykonywanie obowiązków.
Ostatecznie 27-latka zatrzymano, a jego krew została pobrana do badań. Policjanci czekają na wyniki toksykologii i informację, czy napastnik zażywał jakieś nielegalne substancje.
Źródło: tvn24.pl