Uczniowie liceum wyproszeni z Sejmu. Chcieli urządzić happening?

"Pilnuje mnie 7 policjantów. Spisali mnie już 4 razy" - chwalił się na Twitterze jeden z uczniów. Z jego profilu na portalu społecznościowym wynika, że jest członkiem młodzieżówki Platformy Obywatelskiej SMD Warszawa oraz Obywateli RP, organizacji odpowiedzialnej za przygotowywanie tzw. kontrmiesięcznic. Co liceliści chcieli osiągnąć i po co było to całe zamieszanie?

- W tej chwili policjanci przyjmują zawiadomienie o naruszeniu miru straży marszałkowskiej - mówi w rozmowie z Wirtualną Polską asp. sztab. Robert Koniuszy z Komendy Rejonowej Policji Warszawa I (Śródmieście). - Faktycznie miał miejsce taki incydent, a funkcjonariusze policji wylegitymowali osoby, które próbowały wejść na teren Sejmu. O szczegółach całego zdarzenia będziemy mogli poinformować po przyjęciu zawiadomienia - dodaje.

Około godz. 15 wylegitymowany uczeń poinformował, że jest już w autokarze i wraca do szkoły. - Czekam na konsekwencje, jakie zostaną wyciągnięte wobec mnie ze strony szkoły - podsumował.