15‑latka wpadła pod tramwaj. Uczeń mówi o sekundach przed tragedią
- To były takie niewinne wygłupy. Polegały na tym, że przytulali się do rąk kolegów i koleżanek. Emilka chwyciła się ręki tego chłopaka. On odruchowo odepchnął ją od siebie. Poleciała na tory. Akurat nadjeżdżał tramwaj - powiedział jeden z uczniów "Super Expressowi".
23.04.2024 | aktual.: 23.04.2024 09:19
Do tragicznego wypadku doszło w miniony czwartek. Około godziny 15:30, na przystanku tramwajowym Fordońska/Bałtycka pod tramwaj wpadła nastolatka. Dziewczyna zginęła na miejscu.
Szkoła, do której chodziła 15-latka, pożegnała ją w poruszającym wpisie w mediach społecznościowych. Społeczność VIII Liceum Ogólnokształcące w Bydgoszczy szczególnie złożyła kondolencje najbliższym uczennicy.
Jej pogrzeb odbędzie się w czwartek.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Wpadła pod tramwaj?
Początkowo policja podała informację, że 15-latkę miał popchnąć jej rówieśnik. Teraz jednak ta informacja jest weryfikowana, a policja twierdzi, że wszystkie szczegóły w tej sprawie są jeszcze sprawdzane i analizowane.
- To były takie niewinne wygłupy. Polegały na tym, że przytulali się do rąk kolegów i koleżanek. Emilka chwyciła się ręki tego chłopaka. On odruchowo odepchnął ją od siebie. Poleciała na tory. Akurat nadjeżdżał tramwaj - twierdzi jeden z uczniów w rozmowie z "Super Expressem".
- Wciąż nikt z nas nie wie, co tak naprawdę się wydarzyło. Nie możemy w to uwierzyć - powiedział inny.
Zatrzymano nastolatka
Domniemany sprawca został początkowo zatrzymany w Policyjnej Izbie Dziecka. Zajmuje się nim sąd rodzinny. Postępowanie prowadzone jest pod kątem nieumyślnego spowodowania śmierci, dowiedział się "Super Express".
Po wstępnej analizie nagrań z monitoringu, postanowiono wypuścić chłopaka z Policyjnej Izby Dziecka. - Nie zachodzą ustawowe przesłanki do zastosowania wobec niego środków tymczasowych, w tym o charakterze izolacyjnym - przekazał Jarosław Błażejewski, prezes Sądu Rejonowego w Bydgoszczy.
- Ze wstępnej analizy materiału dowodowego nie można wykluczyć, że zdarzenie miało charakter nieszczęśliwego wypadku - dodał Błażejewski.
Czytaj także:
Źródło: WP/"Super Express"