ŚwiatTysiąckrotne przebicie za Rubensa na aukcji

Tysiąckrotne przebicie za Rubensa na aukcji

Za obrazek uchodzący za dzieło ucznia Rubensa pewien miłośnik sztuki dał na aukcji w Szwecji tysiąckrotnie wyższą sumę niż wyjściowa, kiedy dowiedział się, że mógł on jednak wyjść spod ręki samego flamandzkiego mistrza.

06.12.2006 | aktual.: 06.12.2006 21:47

Licytacja w Uppsali rozpoczęła się od 15 tys. szwedzkich koron (2195 USD), ale na wieść, że może to być autentyczny Rubens, jego cena skoczyła nagle do 16,6 mln (2,43 mln USD), co jest drugą z najwyższych cen zapłaconych w Szwecji na aukcjach sztuki.

Obraz sprzedawała para starszych ludzi, ponieważ nie mieli gdzie go trzymać - napisał szwedzki dziennik "Dagens Nyheter".

Profesor Gorel Cavalli-Bjorkman, która kieruje działem badań w szwedzkim Muzeum Narodowym, powiedziała, że znalazła dowody na poparcie tezy, że może to być rzeczywiście dzieło samego mistrza.

To bardzo ekscytujące. Znalazłam informację, że obraz był wzmiankowany jako dzieło Rubensa w książce z 1980 roku, ale dom aukcyjny nie wiedział o tym, gdyż wystawił go na licytację pod inną nazwą - powiedziała.

Jeśli sprzedany w Szwecji obraz to prawdziwy Rubens, to jest to szkic do "Dydony i Eneasza" - wyjaśniła Cavalli-Bjorkman. Dodała, że według autora publikacji, w której znalazła wzmiankę o szkicu, losy tego dzieła nie były znane od 1949 r.

"Dagens Nyheter" podał, że sprzedający obrazek o wymiarach 45 na 61 centymetrów wycenili go na 15-18 tys. koron.

Źródło artykułu:PAP
Zobacz także
Komentarze (0)