Trwa ładowanie...
dbuyk8z
12-09-2006 22:20

Tysiące gatunków roślin na granicy wymarcia

Globalne ocieplenie klimatu zagraża
tysiącom gatunków roślin, które coraz bardziej narażone są na
wymarcie - ostrzegł znany brytyjski botanik, szef
Milenijnego Banku Nasion, Paul Smith.

dbuyk8z
dbuyk8z

Zdaniem Paula Smitha suche obszary lądowe, które pokrywają 40% powierzchni Ziemi i są ojczyzną dla ponad jednej trzeciej jej populacji, czeka przygnębiająca przyszłość. Na półkuli południowej rośliny mogą iść w górę lub na południe. Ale na południu Afryki, w Państwie Przylądkowym, nie mogą iść ani w góry, ani na południe, tak więc sytuacja ponad ośmiu tysięcy unikatowych gatunków fynbos to prawdziwe zmartwienie - powiedział Smith.

Państwo Przylądkowe to najmniejsze z sześciu państw florystycznych Ziemi. Państwo florystyczne to najwyższa rangą jednostka podziału fitogeograficznego. Fynbos zaś to odpowiednik formacji roślinnej, podobnej do roślinności we Francji nazywanej makią, a w Meksyku - chaparralem.

Noszący afrykanerską nazwę fynbos ("piękne krzaki") to środowisko charakteryzujące się nadzwyczaj bogatą florą, w 75 procentach endemiczną. Rośliny mogą przypominać występujące w klimacie śródziemnomorskim, ale są odrębnymi gatunkami. Ich liczbę ocenia się na 8700. Bardzo licznie reprezentowana jest tam m.in. pelargonia (2300 gatunków). Flora przylądkowa dała ponad 1000 gatunków roślin ozdobnych, takich jak kliwia, pelargonia, gerbera, mieczyk, amarylis, frezja i liczne rośliny gruboszowate.

Zespół kierowany przez Smitha ma, w wyścigu z czasem - ze względu na ocieplanie się klimatu - do 2010 roku zebrać, podzielić i zmagazynować nasiona 10% rosnących na świecie gatunków. Problem jest taki, że kiedy zaczęliśmy je zbierać, powszechnie przyjmowano, że istnieją 242 tysiące gatunków roślin. Ale obecnie część ludzi wierzy, że roślinnych gatunków występuje aż 400 tysięcy - tłumaczy Smith.

dbuyk8z

Naprawdę musimy się dowiedzieć, które są zagrożone, zanim na zawsze znikną - powiedział Smith. Dodał, że na wyspie daleko od wybrzeży Chile, na której wylądował rozbitek będący pierwowzorem powieściowego Robinsona Crusoe, w ciągu ostatnich 10 lat wymarło osiem gatunków roślin.

Ale nie tylko na półkuli południowej zmiana klimatu pociąga za sobą radykalne zmiany w środowisku. Rejon ciepłej pogody stopniowo przesuwa się na północ, a wraz z nim coraz bardziej na północ przesuwa się zasięg pewnych gatunków zwierząt i roślin, zagrażając lokalnej roślinności. W Anglii klimat zmienił się na tyle, że mogą tam rosnąć odporne na suszę śródziemnomorskie drzewa i rośliny, ale też wraz ze zmianami pojawiły się owady szkodniki dotąd tam nie występujące, ponieważ nie mogły przetrwać zimowych mrozów.

Tony Kirkham, dendrolog ze słynnych Królewskich Ogrodów Botanicznych w Kew w południowo-zachodnim Londynie, zauważył, że śródziemnomorski szkodnik, szrotówek kasztanowcowiaczek, atakuje i w końcu zabija kasztanowce. Podczas gdy susza i szkodniki zaczynają zagrażać rodzimym gatunkom, nowe warunki klimatyczne na położonych coraz bardziej na północ terenach zaczynają "podobać się" takim drzewom jak australijskie eukaliptusy, turecka leszczyna i ambrowce z USA.

Brytyjski minister ds. zmian klimatycznych Ian Pearson powiedział, że według przewidywań naukowców w Wielkiej Brytanii suma opadów zmniejszy się do roku 2080 o połowę, czemu będą towarzyszyć gorętsze i suchsze miesiące letnie, a mokre zimy i mróz - niezwykle istotne dla wegetacji roślin typowych dotąd dla tych obszarów - należeć będą do rzadkości.

dbuyk8z
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
dbuyk8z
Więcej tematów