TVP2 wycięło z emisji koncertu występ Natalii Przybysz
Natalia Przybysz nadal persona non grata w telewizji publicznej? Za aborcyjny coming out i przyznanie jej statuetki "Superbohaterki" została skrytykowana m.in. w "Wiadomościach" TVP, teraz ocenzurowano jej występ.
TVP2 wyemitowało koncert "nowOsiecka" w środę w nocy. Wśród wykonawców wykonujących piosenki napisane przez Agnieszkę Osiecką byli m.in. Brodka, L.U.C, The Dumplings oraz Natalia Przybysz z Raphaelem Rogińskim. Tę ostatnią dwójkę usunięto - informuje wyborcza.pl.
Natalia Przybysz z Raphaelem Rogińskim (razem tworzą zespół Shy Albatross) podczas "nowOsieckiej" wykonali "Urodę" z repertuaru Wandy Warskiej. Koncert odbył się 27 listopada 2016 r. w sali Narodowej Orkiestry Symfonicznej Polskiego Radia w Katowicach. Został zarejestrowany przez TVP i wyemitowany w nocy z 3 na 4 maja o godz. 0.50.
Przybysz porównana do Waśniewskiej
W październiku piosenkarka opowiedziała „Wysokim Obcasom” o aborcji, którą wykonała na Słowacji. W kwietniu wokalistka została Superbohaterką „Wysokich Obcasów”, co wywołało kontrowersje, szczególnie w prawicowych mediach. Tytuł otrzymała za „odwagę szczerego wyznania - w czasach postprawdy, propagandy i opresji kobiet”. W wyemitowanym dwa dni później materiale w wieczornych „Wiadomościach” TVP reporter Jan Korab, powołując się na anonimowych czytelników "Wysokich Obcasów", sugerował, że w przyszłym roku tytuł Superbohaterki powinna otrzymać Katarzyna Waśniewska, która zamordowała swoją córkę Madzię. W internecie na artystkę wylała się fala hejtu.
Pomysłodawcą i producentem koncertu oraz materiałów wizualnych do emisji telewizyjnej jest Krzysztof Krot. Materiał kolaudowany był do kwietnia. Jak tłumaczy producent, TVP od początku wiedziała o składzie artystycznym i nie wnosiła sprzeciwu.
- Najpierw w zapowiedzi koncertu przygotowanej przez TVP pojawia się Natalia Przybysz. A później znika z emitowanego koncertu - denerwuje się Krot. - To jest przekłamanie, fałsz i cenzura. W koncercie nie pojawiła się artystka, która stanowiła jego fundamentalny element.
"Człowiek powinien świadomie podejmować tę decyzję"
"To historia o aborcji. I o uczuciach. O wpadce. Trafiła się ludziom dorosłym, rodzicom dwójki dzieci, którzy mają już jakąś wizję swojego życia. Ich historia zaczyna się jakoś kleić, zgadzać, jest im dobrze. Nie zawsze jest kolorowo, bo każda rodzina ma swoje trudne momenty, ale ogólnie jest im dobrze. Nie chcą teraz niczego zmieniać, zaczynać od początku. (…) Nie chcą wracać po latach do pieluch. Nie chcą szukać większego mieszkania teraz. 60 metrów kwadratowych ze wszystkimi książkami i zabawkami dzieci jest trochę ciasne, ale jest OK. Ciąża i każde kolejne dziecko uczą po raz kolejny, czym jest rodzicielstwo i że tym bardziej człowiek powinien świadomie podejmować tę decyzję – mówiła Natalia Przybysz w wywiadzie dla "Wysokich Obcasów" w październiku 2016 r.
Źródło: wyborcza.pl,WP