Tusk złożył PiS życzenia. "Wszystkim, nie tylko podejrzanym"
Donald Tusk zwrócił się do polityków PiS, którzy w momencie przejęcia przez koalicję władzy "poczuli się nagle gorzej". "Z całego serca zdrowia życzę. Wszystkim, nie tylko podejrzanym" - napisał. Premier zamieścił także nagranie, w którym wylicza, co w trakcie roku rządów udało się dokonać.
13 grudnia 2023 roku został powołany rząd Donalda Tuska. Premier w niemal rocznicę tego momentu postanowił zwrócić się do największej partii opozycyjnej.
"Politykom PiS, którzy rok temu, po powołaniu naszego rządu, poczuli się nagle gorzej, z całego serca zdrowia życzę. Wszystkim, nie tylko podejrzanym" - napisał na portalu X.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Tusk chwali się osiągnięciami
W innym wpisie Tusk zamieścił nagranie, w którym chwali się osiągnięciami swojego gabinetu. "Równo rok temu wygłosiłem exposé w imieniu Waszego rządu" - napisał.
W klipie dołączonym do wpisu, jako sukcesy gabinetu Tuska wymieniono: uruchomienie świadczenia 800 plus oraz wprowadzenie tzw. babciowego, bezpłatny program in-vitro, waloryzację emerytur oraz rentę wdowią, podniesienie renty socjalnej dla najbardziej potrzebujących do poziomu pensji minimalnej, odblokowanie "europejskich pieniędzy" na inwestycje i rozwój, budowę Kolei Dużych Prędkości, obniżenie składki zdrowotnej, wprowadzenie miesięcznego urlopu dla przedsiębiorców i kasowego PIT oraz budowę Tarczy Wschód i "najnowocześniejszej armii w Europie".
- To dopiero rok. Jeszcze wiele przed nami - słyszymy na końcu nagrania.
Rok rządów Tuska
15 października minął rok od wyborów parlamentarnych, które przyniosły zmianę na scenie politycznej. Koalicja Obywatelska, Trzecia Droga (Polska 2050 i PSL) i Lewica stworzyły rząd koalicyjny, kończąc ośmioletnią władzę Prawa i Sprawiedliwości. Na czele rządu, powołanego 13 grudnia, stanął przewodniczący PO Donald Tusk.
United Surveys na zlecenie RMF FM i "Dziennika Gazety Prawnej" zapytało Polaków, jak oceniają rząd Donalda Tuska po roku od zaprzysiężenia. Negatywne zdanie ma aż 51,4 proc. badanych. Przeciwnego zdania jest z kolei 39,6 proc. ankietowanych. 8,9 proc. nie było w stanie odpowiedzieć.
Czytaj więcej:
