Tusk zareagował na rozmowę Mentzena i Trzaskowskiego
Sławomir Mentzen w rozmowie z Rafałem Trzaskowskim zadał ironiczne pytanie, czy "ludzie rudzi są dyskryminowani". W podobnym stylu w mediach społecznościowych odniósł się do tej kwestii premier Donald Tusk.
Sławomir Mentzen dopytywał Rafała Trzaskowskiego, do czego "potrzebny jest pełnomocnik do spraw LGBT+ w mieście Warszawa". Prezydent stolicy odpowiedział, że "poprzednia władza atakowała tę społeczność, próbowała ją dehumanizować", więc jego rola była bardzo istotna. Na to twierdzenie lider Konfederacji odpowiedział ironicznym pytaniem, czy "ludzie rudzi też są dyskryminowani".
- Jeździłem po całej Polsce i na niektórych wiecach pytałem, czy wiecie, dlaczego nie należy wierzyć Tuskowi? Ludzie krzyczeli: tak, bo jest rudy. Ja mówiłem, że nie. Nie dlatego, że jest rudy. Mnóstwo rzeczy można Tuskowi zarzucić, ale nie to, że jest rudy - dodał.
Donald Tusk zareagował na ten wątek w serwisie X. "Sławomir Mentzen pyta Rafała Trzaskowskiego, czy rudzi są dyskryminowani. Póki rządzę, nie będą" - napisał premier.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Nawrocki i kibolska ustawka. Poseł PiS: Jest jeszcze gorzej, ma tatuaże
Rozmowa Sławomira Mentzena z Rafałem Trzaskowskim
Rafał Trzaskowski w rozmowie z liderem Konfederacji zapowiedział, że "nie podpisze żadnej ustawy ograniczającej dostęp Polaków do broni", jednak podkreślił, że nie chce, by ta kwestia wyglądała tak, jak w Stanach Zjednoczonych.
Pod tym względem, jak przyznał, on i Mentzen "totalnie się różnią". - Słyszał pan o tym, jak przez morderców czy nawet przez dzieci mordowane są inne dzieci w szkołach w Stanach? - zapytał Trzaskowski lidera Konfederacji.
ZOBACZ TAKŻE: Trzaskowski rozmawiał z Mentzenem. Lawina komentarzy