Tusk: panika jest groźniejsza niż wirus
Premier Donald Tusk zapewnił, że jeśli chodzi o wirus świńskiej grypy, sytuacja cały czas jest monitorowana i nie ma żadnych nowych informacji w tej sprawie. Tusk, który spotkał się z premierem Wielkiej Brytanii Gordonem Brownem w Warszawie, powiedział, że liczy na to, iż ministrowie zdrowia krajów członkowskich podejmą decyzje, które umożliwią jak najszybszy przepływ ewentualnej pomocy jeśli chodzi o szczepionki i inne lekarstwa, które mogłyby skutecznie przeciwdziałać epidemii grypy.
28.04.2009 | aktual.: 28.04.2009 13:36
Takie spotkanie ministrów przewidziane jest w Brukseli w czwartek. Tusk podkreślił, że w tej sprawie należy działać solidarnie w ramach całej UE, a "czasami panika jest groźniejsza niż sam wirus".
- Cały czas monitorujemy sytuację, nie ma żadnych nowych zdarzeń, które kazałyby ogłaszać nowe komunikaty - powiedział szef rządu.
Jak dotąd 149 osób zmarło w Meksyku na nowy szczep wirusa świńskiej grypy - H1N1. Wirus dotarł do Europy, gdzie pierwszy przypadek stwierdzono w Hiszpanii. Polskie służby medyczne uspokajają, że nie ma w tej chwili zagrożenia, ale są przygotowane na ewentualną epidemię.
Minister zdrowia Ewa Kopacz poinformowała wcześniej, że kobieta, która zgłosiła się do szpitala w Zielonej Górze z podejrzeniem zarażenia wirusem świńskiej grypy, nie jest jego nosicielem.