Tusk już u Nawrockiego. Pierwsze rozmowy z nowym prezydentem
W Pałacu Prezydenckim rozpoczęło się spotkanie Karola Nawrockiego z Donaldem Tuskiem. Premier wcześniej mówił o konieczności rozmowy z prezydentem w celu omówienia kwestii związanych z bezpieczeństwem państwa.
Spotkanie miało rozpocząć się równo o godzinie 12 w Pałacu Prezydenckiego. Donald Tusk stawił się punktualnie, ale był zmuszony poczekać na Karola Nawrockiego dwie minuty.
Premier mówił o tym, że takie spotkanie jest potrzebne w środę na konferencji prasowej. Wskazał, że ważne jest, "żebyśmy nie dali się nigdy rozgrywać przez nikogo". - Ani przez naszych wrogów, ani przyjaciół - podkreślił.
- Ważne jest, aby niezależnie od różnicy zdań i politycznych niechęci, prezydent i rząd w tych sprawach międzynarodowych, działali wspólnie - mówił. - Niezależnie od tego, co myśli o mnie prezydent Nawrocki, wiemy publicznie, co mówił o mnie, albo co ja myślę o prezydencie Nawrockim, ale w sprawach bezpieczeństwa, polityki zagranicznej, wojny i pokoju musimy ze sobą i współpracować - kontynuował.
Spotkanie potwierdził później prezydencki rzecznik. "Na prośbę Donalda Tuska jutro o godzinie 12.00 Prezydent RP Karol Nawrocki spotka się z Premierem w Pałacu Prezydenckim" - przekazał w środę w mediach społecznościowych Rafał Leśkiewicz.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
"Wygrany w każdej sytuacji". Ekspert o Nawrockim
Spotkanie Tusk-Nawrocki
Do spotkania doszło po zamieszaniu, do jakiego doszło w związku z rozmową Karola Nawrockiego z Donaldem Trumpem.
W środę bowiem rzecznik rządu poinformował dziennikarzy, że w rozmowie z prezydentem Stanów Zjednoczonych ma wziąć udział premier Donald Tusk. Według ustaleń Wirtualnej Polski, było jasne, że premier nie będzie uczestniczył w rozmowie, ponieważ zaproszenie z polskiej strony otrzymał jedynie prezydent Nawrocki.