Tusk apeluje o jedność. Przywołał przykład reprezentacji Polski
Donald Tusk w Sejmie zaapelował o wotum zaufania dla swojego rządu, podkreślając potrzebę jedności. Premier wskazał na ostatnie wydarzenie związane z piłkarską reprezentacją Polski, by pokazać, jak ważne jest unikanie podziałów.
Donald Tusk podczas swojego wystąpienia na sali plenarnej zaapelował do rządu i koalicji sejmowej o jedność. Wskazał na ostatnie wydarzenie w piłkarskiej reprezentacji Polski, by pokazać, dlaczego trzeba unikać podziałów.
- Uprzedzam, nie będę w rządzie tolerował sporów, które zamienią się w kłótnie publiczne, brak zaufania do siebie - zaczął Tusk. - Czym się kończy konflikt w drużynie, która powinna być powodowana jednym celem, jednym duchem? Widzieliśmy wczoraj w Helsinkach - dodał, nawiązując do meczu polskiej reprezentacji. - Nie róbmy tego typu błędów. Musimy zrozumieć na nowo, co to znaczy gra drużynowa. To także lojalność, wiara w zwycięstwo i solidarność wobec świata zewnętrznego - powiedział.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Probierz czy Lewandowski - kto ma rację? Polacy wydali werdykt
Premier Donald Tusk miał na myśli konflikt pomiędzy selekcjonerem piłkarskiej reprezentacji Polski Michałem Probierzem i jej największą gwiazdą Robertem Lewandowskim, który ostatecznie zrezygnował z gry w kadrze. Eksperci piłkarscy wskazują, że brak tego klasowego napastnika przyczynił się do wtorkowej porażki Polski z Finlandią w Helsinkach.
Donald Tusk nawiązał do Igi Świątek
Premier w trakcie swojego przemówienia posłużył się jeszcze jednym sportowym porównaniem, nawiązując do meczu Igi Świątek. - Widzieliście na pewno ten słynny napis na turnieju Roland Garros: "Zwycięstwo należy do najwytrwalszych" - mówił. - Ja życzę wam wszystkim wytrwałości. Życzę wam determinacji - dodał.