Turcja na drodze reform
Kanclerz Niemiec Gerhard Schroeder
pozytywnie ocenił swą dwudniową wizytę w Turcji, którą zakończył wieczorem w Stambule. Oświadczył, że nabrał przekonania, iż
kraj ten konsekwentnie chce kontynuować proces reform.
Turcja wie - podkreślił - że musi dotrzymać złożonych obietnic.
04.05.2005 | aktual.: 04.05.2005 20:59
Sprawa starań Turcji o członkostwo w Unii Europejskiej była głównym tematem rozmów Schroedera w tym kraju. Kanclerz wyraził pogląd, że negocjacje członkowskie UE z Turcją, które mają się rozpocząć 3 października, będą trwały długo.
Jednocześnie zachęcał rząd turecki do nieustawania w wysiłkach reformatorskich i dopuszczenia większych swobód religijnych w Turcji.
Sytuacja niemuzułmańskich wspólnot religijnych w Turcji bardzo leży mi na sercu - powiedział kanclerz w środę, po spotkaniu z prawosławnym patriarchą Bartłomiejem I w Stambule.
Wcześniej omawiał w Ankarze z szefem rządu Recepem Tayyipem Erdoganem i prezydentem Ahmetem Necdetem Sezerem proces tureckich reform. Z naciskiem apelował do Turków o konsekwentną kontynuację przemian w polityce wewnętrznej.
O konieczności realizacji zasad państwa prawa, swobód podstawowych, respektowania praw człowieka i praw mniejszości mówił w czasie uroczystości wręczenia mu honorowego doktoratu Uniwersytetu Marmara w Stambule.
Prześladowanie przez siły bezpieczeństwa, ograniczenie wolności poglądów, dyskryminacja kobiet nie są do pogodzenia z naszymi wspólnymi wartościami - podkreślił Schroeder.
Niemiecki kanclerz wskazał na jasną perspektywę europejską Turcji. Nawiązując do wielu kontrowersji i wątpliwości wobec członkostwa Turcji, wyrażanych w krajach Unii, oświadczył, że tak istotnej decyzji strategicznej, mającej tak niesamowite znaczenie historyczne, nie można uzależniać od zmieniających się wyników sondaży.