Trzech chłopców napadło na 11 kobiet w Warszawie
W drodze na wieczór panieński 11 kobiet zostało napadniętych przez trzech chłopców. Jeden z rozbójników przystawiając kobietom do skroni przedmiot przypominający broń, żądał wydania aparatu fotograficznego.
07.09.2009 | aktual.: 07.09.2009 17:05
Późnym wieczorem w ostatni wtorek sierpnia br. do idących na wieczór panieński 11 kobiet, podbiegł w okolicy Parku Praskiego, młody chłopak. Próbował ukraść jednej z nich, przewieszony przez ramię laptop. Kobieta przytrzymując mocno pasek, udaremniła mu jego zamiary.
Gdy napastnik oddalił się w głąb parku, kobiety zauważyły dwóch innych chłopców. Jedna z nich podejrzewając, że byli to wspólnicy napastnika, zrobiła im zdjęcie. W między czasie jej koleżanka o wszystkim powiadamiała policjantów z komendy na ul. Cyryla i Metodego.
Jeden z chłopców zauważył, że kobieta zrobiła im zdjęcie. Wyciągnął z kieszeni spodni przedmiot przypominający broń. Przystawiając go do skroni jednej z nich, a potem kierując go w stronę drugiej, zażądał wydania aparatu fotograficznego i zaprzestania powiadamiania o zdarzeniu policji. Zbliżający się w ich kierunku patrol policji spłoszył napastników.
Policjanci z północnopraskiego referatu do spraw nieletnich bez trudu rozpoznali na, zabezpieczonym do sprawy zdjęciu, jednego ze sprawców usiłowania rozboju. Zatrzymali notowanego za kradzieże, groźby karalne, naruszenie nietykalności cielesnej i kradzież z włamaniem 15-letniego Jarosława J.
Wystąpili do sądu rodzinnego z wnioskiem o natychmiastowe umieszczeni go w schronisku dla nieletnich. Sąd przychylił się do wniosku policjantów i 15-latek został umieszczony w schronisku.
Policjanci zapowiadają dalsze zatrzymania w tej sprawie.