Trwają policyjne poszukiwania w Warszawie. "Zbiegł w kajdankach"
Policjanci szukają mężczyzny, który miał być doprowadzony do prokuratury, ale nagle zbiegł - podał TVN Warszawa. Informację potwierdziła oficjalnie policja.
- Na terenie Ochoty trwają działania policyjne, działania poszukiwawcze. Na chwilę obecną nie podajemy szczegółowych informacji - mówi sierż. szt. Jakub Pacyniak z ochockiej komendy policji.
Działania są prowadzone w pobliżu siedziby Prokuratury Rejonowej Warszawa-Ochota. Z informacji TVN Warszawa wynika, że chodzi o młodego mężczyznę, który miał zostać doprowadzany do prokuratury, ale w pewnym momencie zbiegł - w kajdankach.
Świadkowie w rozmowie z dziennikarzem TVN Warszawa relacjonowali, że zbiegły to mężczyzna w wieku 20-30 lat. W akcję zaangażowani są policjanci z psem tropiącym, obecne są m.in. patrole piesze, a funkcjonariusze pokazują przechodniom wizerunek zbiega.
Nie zaciągnął ręcznego. Policjant musiał gonić radiowóz
Komendant rejonowy policji zlecił czynności kontrolne
Po godzinie 20 pojawiły się dodatkowe informacje z policji. - Trwają poszukiwania zatrzymanego wcześniej mężczyzny, który oddalił się po czynnościach w prokuraturze. Komendant Rejonowy Policji Warszawa III w związku z zaistniałą sytuacją zlecił czynności kontrole - powiedział Pacyniak. Dodał, że kontrola ma wyjaśnić jak doszło do tej sytuacji.
Źródło: TVN Warszawa, PAP