Trump zapala choinkę przed Białym domem. Setki pustych miejsc na ceremonii
Donald Trump poprowadził 95. ceremonię iluminacji choinki przed Białym Domem. Widać było, że dołożono wszelkich starań by tradycyjna uroczystość była perfekcyjna - zaproszono artystów, zadbano o bajkową oprawę, jednak... dziennikarze nie mogli nie zauważyć, żesetki miejsc przygotowanych dla zaproszonych gości były puste.
Dziennikarz kalifornijskiej telewizji ABC 7, który pojawił się na uroczystości oświetlenia choinki przed Białym Domem w Waszyngtonie DC napisał na Twitterze:
Narodowa uroczystość iluminacji choinki była przepiękna. Nie sposób jednak nie zauważyć pustych miejsc.
Na potwierdzenie swoich słów zamieścił zdjęcie, na którym można zobaczyć, że jedynie pod sceną kłębi się większy tłum ludzi. Natomiast rzędy krzeseł nieco bardziej oddalone od centrum wydarzeń stały puste.
Część artystyczną iluminacji choinki uświetnili m.in. The Beach Boys, The Texas Tenors oraz orkiestra marynarki wojennej USA.
Zapalenie światełek na choince przed domem amerykańskiego prezydenta to zapowiedź trzytygodniowych obchodów bożonarodzeniowych, podczas których, zespoły muzyczne z całego kraju będą codziennie występować umilając czas odwiedzającym najważniejszą choinkę w USA.
Iluminacja świątecznego drzewka to jedna z najstarszych amerykańskich tradycji. Tegoroczna ceremonia z udziałem Donalda Trumpa była 95. z kolei.
Źródło: Daily Mail
