Udusił żonę, zwłoki zakopał w ogródku. Mężczyzna przez lata ukrywał zbrodnię
W Sądzie Okręgowy w Gdańsku zapadł nieprawomocny wyrok w sprawie zabójstwa kobiety w 2009 roku. Mąż ofiary został skazany na karę 25 lat pozbawienia wolności oraz na 8 lat pozbawiania praw publicznych. To on udusił żonę, a jej zwłoki zakopał w ich wspólnym ogródku.
25.10.2018 | aktual.: 28.03.2022 08:54
Mąż zgłosił zaginięcie żony. Okazało się, że doskonale wiedział, gdzie jest. 16 czerwca 2009 założył jej foliowy worek na głowę i udusił. Zwłoki ukrył w swoim ogrodzie. Wykopał dół, który przykrył wapnem, betonowymi płytami i ziemią. Teraz mężczyzna za to odpowie.
O sprawie informuje RMF FM. Sprawa z 2009 roku z Rumi wraca, bo wtedy nie udało się odnaleźć kobiety, ale na początku 2016 roku jej matka przekazała służbom informacje, które pozwoliły na wszczęcie śledztwa.
We wrześniu 2016 roku w obecności biegłego i przy wykorzystaniu georadaru odkryto miejsce zakopania zwłok, przeprowadzono ekshumację. 51-letni mąż ofiary usłyszał zarzuty znęcania się nad żoną i jej zabójstwa. Wyszło na jaw, że w internecie szukał informacji na temat skutecznego sposobu zabicia drugiego człowieka. Nie przyznał się jednak do winy.
Sąd za zabójstwo żony skazał go na karę 25 lat pozbawienia wolności.
Źródło: RMF FM
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl