Trójmiejski Marsz Równości

"Jesteśmy rodziną"

Obraz

/ 9Narodowcy kontra Marsz Równości

Obraz
© PAP

Około tysiąca osób uczestniczyło w Trójmiejskim Marszu Równości pod hasłem: "jesteśmy rodziną" w Gdańsku. Głównym organizatorem Marszu Równości było Stowarzyszenie na rzecz osób LGBT (lesbijek, gejów, osób biseksualnych i transpłciowych) Tolerado. W przemarszu wzięli udział m.in. prezydent Słupska Robert Biedroń, wicemarszałek Sejmu Wanda Nowicka, ambasador Szwecji w Polsce Steffan Herrstrom. Marsz przeszedł przez centrum miasta, z Targu Węglowego do ul. Elektryków na terenie byłej stoczni w Gdańsku.

Prezes Stowarzyszenia Tolerado Anna Strzałkowska wyjaśniła, że przez hasło Marszu, "jesteśmy rodziną" uczestnicy chcą powiedzieć i pokazać, że "tak jak wszyscy inni oni też tworzą rodziny i wywodzą się z rodzin: mamy ojców, matki, braci, siostry, ciotki i kuzynów, ale też mamy swoje rodziny, dzieci". Podała, że celem zgromadzenia jest pokazanie, że "jesteśmy tacy sami, nie różnimy się od was, mamy dzieci i takie same z nimi problemy". "Zapraszamy, poznajcie nas, a zobaczycie, przekonacie się, że jesteśmy bardzo podobni" - dodała.

(ah)

/ 9Ok. tysiąca osób wzięło udział w Trójmiejskim Marszu Równości

Obraz
© PAP

Przemarsz próbowały zakłócić osoby zw. ze środowiskiem narodowców, uczestniczące w kontrmarszu - w obronie rodziny i moralności. Jak poinformowała Lucyna Rekowska z Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku, w związku z zakłóceniami podczas Marszu Równości zatrzymano cztery osoby. W uczestników marszu rzucono kilka jajek i dwie petardy. W rejonie dworca PKP kilka osób próbowało zablokować przemarsz siadając na jezdni; policja musiała ich siłą usuwać.

/ 9Ok. tysiąca osób wzięło udział w Trójmiejskim Marszu Równości

Obraz
© PAP

Przemarsz rozpoczął wiec, podczas którego Robert Biedroń mówił, że "częścią integralną wolności, równości i solidarności są także prawa człowieka i o tym 25 lat po odzyskaniu wolności musimy pamiętać". - Nadal są w naszym kraju ludzie, którzy są dyskryminowani, nietolerowani tylko dlatego, że inaczej wyglądają, mówią innym językiem, mają inną płeć niż ta, która jest tolerowana - mówił do zgromadzonych. - Chcemy żyć w kraju, w którym nikt nam nie mówi, jak mamy się ubierać, ani co mamy robić - dodał. Zapytał też zgromadzonych czy są patriotami i czy wierzą w solidarność, na co tłum odkrzyknął: "tak!" i skandował: "Solidarność, Solidarność".

/ 9Ok. tysiąca osób wzięło udział w Trójmiejskim Marszu Równości

Obraz
© PAP

Wicemarszałek Sejmu Wanda Nowicka przypomniała, że "kilka dni temu w polskim Sejmie po raz dziesiąty została odrzucona ustawa o związkach partnerskich". - Niestety, wciąż polski Sejm jest za mało otwarty na problemy i prawa wszystkich obywateli, za mało różnorodny - mówiła.

/ 9Ok. tysiąca osób wzięło udział w Trójmiejskim Marszu Równości

Obraz
© PAP

W kontrmarszu zorganizowanym przez m.in. Obóz Narodowo-Radykalny i Ruch Narodowy uczestniczyło ok. stu osób. Miały transparenty: "Polska dała wam już prawa. Twa odmienność twoja sprawa" oraz skandowali: "zakaz pedałowania", "pedofile, pederaści, to są unii entuzjaści", "Tu jest Polska, nie Bruksela, tu się zboczeń nie popiera".

/ 9Ok. tysiąca osób wzięło udział w Trójmiejskim Marszu Równości

Obraz
© PAP

Jakub Albin z Obozu Narodowo-Radykalnego tłumaczył, że kontrmarsz został zorganizowany jako protest "przeciwko przemarszowi pedalstwa, subkultury LGBT, różnego marksizmu, genderactwa". - Po naszej stronie jest normalność oraz większość społeczeństwa i narodu polskiego, po naszej stronie jest większość państw świata; dlaczego my musimy być w awangardzie jakiejś homorewolucji - pytał podczas kontrmarszu Artur Zienkiewicz z Ruchu Narodowego.

/ 9Ok. tysiąca osób wzięło udział w Trójmiejskim Marszu Równości

Obraz
© PAP

Ambasador Szwecji w Polsce, Steffan Herrstrom zwrócił uwagę, że "kwestia praw osób LBGT musi znaleźć się na bardziej eksponowanym miejscu w agendzie politycznej na całym świecie, w którym często mamy do czynienia z przemocą i dyskryminacją". Zaznaczył, że "zmiana jest możliwa; w Szwecji sukcesywnie dochodziliśmy do przekonania, że miłość między ludźmi tej samej płci nikomu nie szkodzi".

/ 9Ok. tysiąca osób wzięło udział w Trójmiejskim Marszu Równości

Obraz
© PAP

Marsze przeszły różnymi trasami, ale uczestnicy kontrmarszu narodowców i osoby z nimi sympatyzujące ustawiły się później na trasie Marszu Równości i próbowały zakłócić jego przebieg. Obie grupy rozdzielał kordon policji. Zgromadzenie spowodowało kilkugodzinne poważne utrudnienia komunikacyjne w śródmieściu Gdańska.

/ 9Ok. tysiąca osób wzięło udział w Trójmiejskim Marszu Równości

Obraz
© PAP

Było to pierwsze tak duże zgromadzenie publiczne przedstawicieli środowisk osób nieheteroseksualnych w aglomeracji. W Warszawie, Poznaniu, Łodzi, Krakowie i Wrocławiu podobne marsze organizowane są od wielu lat, np. w Poznaniu w ubiegłym roku marsz przeszedł po raz jedenasty. W Warszawie pierwszy marsz odbył się w późnych latach 90.

(ah)

Wybrane dla Ciebie
Thomas Rose zaprzysiężony na nowego ambasadora USA w Polsce
Thomas Rose zaprzysiężony na nowego ambasadora USA w Polsce
Wysiedli na stacji w Kłodzku. Gdzie są Kamil i Rafał?
Wysiedli na stacji w Kłodzku. Gdzie są Kamil i Rafał?
Decyzja Indii ws. ropy z Rosji. Trump oczekuje podobnego ruchu Chin
Decyzja Indii ws. ropy z Rosji. Trump oczekuje podobnego ruchu Chin
"NYT": Administracja Trumpa daje zielone światło do akcji w Wenezueli
"NYT": Administracja Trumpa daje zielone światło do akcji w Wenezueli
Izrael szykuje plan na wypadek wznowienia  walk z Hamasem
Izrael szykuje plan na wypadek wznowienia walk z Hamasem
Media: Ukraina nie wierzy już w Trumpa
Media: Ukraina nie wierzy już w Trumpa
Wyniki Lotto 15.10.2025 – losowania Multi Multi, Ekstra Pensja, Kaskada, Mini Lotto
Wyniki Lotto 15.10.2025 – losowania Multi Multi, Ekstra Pensja, Kaskada, Mini Lotto
"Przekazaliśmy wszystkie ciała". Najnowsze oświadczenie Hamasu
"Przekazaliśmy wszystkie ciała". Najnowsze oświadczenie Hamasu
Trump grozi Hamasowi. "Izrael wróci, jak tylko powiem słowo"
Trump grozi Hamasowi. "Izrael wróci, jak tylko powiem słowo"
Tragiczny wypadek w Tatrach. Jeden turysta nie żyje, drugi jest ranny
Tragiczny wypadek w Tatrach. Jeden turysta nie żyje, drugi jest ranny
Wiązanka na komisji. Nie wiedział, że ma włączony mikrofon
Wiązanka na komisji. Nie wiedział, że ma włączony mikrofon
Awantura podczas obrad komisji. Koalicja przegrała głosowanie
Awantura podczas obrad komisji. Koalicja przegrała głosowanie