Rozpoczęcie roku szkolnego pod bacznym okiem policjantów
W związku z rozpoczęciem roku szkolnego i wyjazdami turystów sopocka policja spodziewa się wzmożonego ruchu. Funkcjonariusze będą sprawdzać, czy dzieci docierają do szkół bezpiecznie. Z kolei wyjeżdżający będą mogli się spodziewać wzmożonych kontroli.
Nieubłaganie zbliża się koniec wakacji, co oznacza powrót dzieci do szkół. W związku z tym, w najbliższych dniach mieszkańcy Sopotu mogą się spodziewać na wylotowych drogach więcej patroli drogówki.
Czytaj także: Policja zatrzymała pijaną pracownicę apteki w Ustce
Rozpoczęcie roku szkolnego w Sopocie. Z końcem lata więcej kontroli na drogach
- W miejscach o największym natężeniu ruchu funkcjonariusze będą nadzorować jego płynność, a w uzasadnionych przypadkach podejmować ręczne kierowanie ruchem. Kontrolowana będzie też prędkość, z jaką jadą kierowcy, ich trzeźwość, korzystanie z pasów bezpieczeństwa oraz sposób przewożenia dzieci. Policjanci będą również sprawdzać stan techniczny pojazdów — informuje asp. sztab. Lucyna Rekowska z sopockiej policji.
Funkcjonariusze drogówki z Sopotu od kilku dni kontrolują też prawidłowość oznakowania w rejonach szkół i placówek oświatowych.
- Dotychczas mundurowi podczas kontroli stwierdzili drobne nieprawidłowości w oznaczeniach poziomych. O wszystkich wnioskach policjanci informują zarządców dróg celem niezwłocznego usunięcia uchybień, tak aby zapewnić dzieciom bezpieczne dotarcie do placówek - dodaje Rekowska.
Rozpoczęcie roku szkolnego. Policja w Sopocie apeluje o ostrożność i przestrzeganie przepisów
Policjanci kontrolują również widoczność oraz prawidłowość działania sygnalizacji świetlnej a także stan przejść dla pieszych, prawidłowość ich wytyczenia, stan techniczny znaków ostrzegawczych i urządzeń ostrzegawczo-zabezpieczających.
Policja apeluje do wszystkich uczestników ruchu drogowego o zachowanie ostrożności i stosowanie się do przepisów. Przypomina również o odblaskach: gadżetach i elementach ubioru zwiększających widoczność dzieci na drogach.
Czytaj także: Oszustwo na wnuczka. "Seniorki były czujne"