Gdańsk. Straż miejska zamiast ochroniarzy. Wzmocnienie ochrony prezydenta
Władze Gdańska zdecydowały, że strażnicy miejscy będą strzegli biura prezydenta miasta w magistracie. Wcześniej rolę tę pełnili pracownicy firm ochroniarskich.
Jak donosi trójmiejska "Gazeta Wyborcza", zmiana to próba wzmocnienia ochrony włodarza miasta po zabójstwie Pawła Adamowicza. To na razie rozwiązanie próbne.
- Strażnicy miejscy mają poszerzone uprawnienia i możliwości reakcji w razie zagrożenia – powiedziała "GW" Anna Iwanowska z biura prasowego Urzędu Miasta w Gdańsku. – Sprawdzamy, czy to rozwiązanie będzie odpowiadało na potrzeby zapewnienia bezpieczeństwa pracownikom i klientom urzędu - dodała.
O tym, czy ochrona w takiej formie będzie kontynuowana, zdecyduje nowy prezydent po wyborach 3 marca.
Po zabójstwie Adamowicza w Urzędzie Miejskim dochodziło do innych incydentów. Dwukrotnie ratusz otrzymywał fałszywe informacje o podłożonych tam bombach.
Użycie strażników miejskich do ochrony włądz miasta nie jest niecodziennym zjawiskiem. Takie same rozwiązania stosowane są m.in. w Gdyni i w Sopocie.
Przeczytaj również: Rodzina Pawła Adamowicza dziękuje lekarzom. "Próbowaliście dokonać niemożliwego"
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl