31. rocznica Wydarzeń Grudniowych

W poniedziałek, w Gdyni, Szczecinie, Elblągu i kilku innych miastach odbyły się uroczystości związane z 31. rocznicą tragicznych wydarzeń na Wybrzeżu w grudniu 1970 roku.

Przed Pomnikiem Ofiar Grudnia`70 w Gdyni-Stoczni odbył się Apel Poległych. W modlitwie pod pomnikiem uczestniczyło ok. 200 osób, w tym m.in. lider "Solidarności" Marian Krzaklewski.

W Szczecinie uroczystości rozpoczęły się włączeniem syren i odśpiewaniem hymnu narodowego. Pod tablicą upamiętniającą ofiary Grudnia '70 przy bramie głównej Stoczni Szczecińskiej zebrali się przedstawiciele rodzin ofiar, duchowieństwa, władz samorządowych i administracyjnych, przedstawiciele związków zawodowych i mieszkańcy Szczecina. Modlitwę Anioł Pański w intencji ofiar poprowadził abp Zygmunt Kamiński, metropolita szczecińsko-kamieński.

W poniedziałek protest przeciw udostępnianiu czasu antenowego Wojciechowi Jaruzelskiemu wysłali do Zarządu Telewizji Polskiej i Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji członkowie Stowarzyszenia Ofiar Grudnia 1970 w Gdyni. Gdyńskie stowarzyszenie zażądało umożliwienia wypowiedzenia się w takim samym czasie antenowym, jakim dysponował Jaruzelski.

Podczas krwawych pacyfikacji protestów robotniczych w Gdyni, Gdańsku, Szczecinie i Elblągu zginęły co najmniej 44 osoby; było ponad 1160 rannych. Dokładna liczba poszkodowanych nie jest ustalona. Wydarzenia grudniowe doprowadziły do zmiany ekipy rządzącej w PRL. Wybuch niezadowolenia społecznego, który przerodził się w krwawy dramat był spowodowany ogłoszeniem 13 grudnia 1970 r. podwyżek cen żywności. Protesty trwały też w Słupsku, Elblągu, Krakowie, Wałbrzychu oraz innych miastach.

W czasach PRL, za wydarzenia grudniowe nikogo nie pociągnięto do odpowiedzialności. Możliwość taka powstała dopiero po przełomie 1989 r. W 1990 r. Prokuratura Wojewódzka w Gdańsku wszczęła śledztwo w tej sprawie, w 1995 r. skierowała akt oskarżenia przeciwko 12 osobom, w tym Wojciechowi Jaruzelskiemu i Stanisławowi Kociołkowi. Proces był odraczany kilkakrotnie. Ostatecznie rozpoczął się 15 czerwca 1998 r. w Gdańsku. 78-letni dziś Jaruzelski mówił przed sądem, że poczuwa się do współodpowiedzialności politycznej i moralnej za tragedię, ale nie karnej. Twierdził, że wiele działań wojska i milicji było obroną konieczną lub stanem wyższej konieczności. (ck)

Wybrane dla Ciebie

Drony nad Polską. Świat reaguje
Drony nad Polską. Świat reaguje
Polska dostała ostrzeżenie? Jest odpowiedź DORSZ
Polska dostała ostrzeżenie? Jest odpowiedź DORSZ
MSWiA o szczątkach dronów i "pocisku niewiadomego pochodzenia"
MSWiA o szczątkach dronów i "pocisku niewiadomego pochodzenia"
Mocna reakcja z MSWiA. "Pomyślałabym, że muszę uciekać z kraju"
Mocna reakcja z MSWiA. "Pomyślałabym, że muszę uciekać z kraju"
Rosyjskie media w akcji. Rozpowszechniają fałszywe informacje
Rosyjskie media w akcji. Rozpowszechniają fałszywe informacje
Jest potwierdzenie. Będzie nota protestacyjna dla Rosji
Jest potwierdzenie. Będzie nota protestacyjna dla Rosji
Naruszenie przestrzeni powietrznej. Białoruś twierdzi, że informowała Warszawę
Naruszenie przestrzeni powietrznej. Białoruś twierdzi, że informowała Warszawę
Po ataku dronów. Włochy solidaryzują się z Polską
Po ataku dronów. Włochy solidaryzują się z Polską
Kolejne szczątki rosyjskiego drona w Lubelskiem. Wójt: "Widzę skrzydła i korpus"
Kolejne szczątki rosyjskiego drona w Lubelskiem. Wójt: "Widzę skrzydła i korpus"
NATO ws. dronów nad Polską. "Sojusz zareagował szybko i zdecydowanie"
NATO ws. dronów nad Polską. "Sojusz zareagował szybko i zdecydowanie"
Szukają szczątków dronów. W akcji 12 tys. policjantów
Szukają szczątków dronów. W akcji 12 tys. policjantów
"Są zrozpaczeni". Mieszkańcy Wyryk relacjonują
"Są zrozpaczeni". Mieszkańcy Wyryk relacjonują