Wbrew wcześniejszym informacjom podawanym przez oficera pomorskiej straży pożarnej w pożarze nie zginęły cztery osoby, lecz dwie.
Jak powiedział zastępca naczelnika wydziału prewencji Komendy Miejskiej Policji w Pucku Konrad Madera, w pogorzelisku znaleziono zwłoki dwóch mężczyzn. - Ofiary, którymi są syn właściciela domku pochodzącego ze Śląska oraz jego kolega, mają po 19 lat - wyjaśnił.
Zgłoszenie o pożarze straż pożarna otrzymała o godz. 3.10. Kiedy strażacy przyjechali na miejsce drewniany domek letniskowy cały stał już w ogniu. Policja ustala przyczyny pożaru.