Tragiczny wypadek na Wisłostradzie. Nieoficjalne informacje ws. zatrzymanych
W czwartek wieczorem na Wisłostradzie doszło do tragicznego wypadku, w którym zginęli ojciec i syn. Policja zatrzymała dwóch mężczyzn podejrzanych o ucieczkę z miejsca zdarzenia. Jak podaje portal Onet, jeden z mężczyzn znajdował się pod wpływem alkoholu. Ponadto w pojeździe znalezione zostały narkotyki.
Co musisz wiedzieć?
- Wypadek miał miejsce na remontowanym odcinku Wisłostrady, gdzie opel vectra zderzył się z motocyklem i audi.
- Zatrzymani to dwaj Polacy, którzy uciekli z miejsca zdarzenia. Zostali złapani w warszawskiej dzielnicy Wawer.
- Jeden z zatrzymanych był pod wpływem alkoholu, a w samochodzie znaleziono narkotyki.
Jak doszło do zatrzymania podejrzanych?
W czwartek wieczorem na Wisłostradzie doszło do tragicznego wypadku, w którym zginęli ojciec i jego 13-letni syn. Kierowca opla vectra zjechał na przeciwległy pas, zderzając się z motocyklem i audi. Po wypadku kierowca i pasażer opla uciekli pieszo. Policja szybko namierzyła i zatrzymała ich w dwóch hostelach w dzielnicy Wawer.
Co wykazały badania zatrzymanych?
Zatrzymani mężczyźni, w wieku 24 i 38 lat, byli zaskoczeni widokiem funkcjonariuszy - podaje nieoficjalnie portal Onet. Podejrzani mieli zostać zatrzymani w dwóch różnych hostelach na terenie stolicy. Ponadto - jak wynika z doniesień Onetu - młodszy z nich miał blisko pół promila alkoholu we krwi. W samochodzie znaleziono 0,8 grama mefedronu. Obaj zostali przewiezieni do szpitala na badania toksykologiczne.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
"Mnóstwo pieniędzy". Gen. Kraszewski o polskiej produkcji dronów
Zatrzymany 24-latek jest mieszkańcem miejscowości Białobrzegi na Mazowszu, starszy mężczyzna jest natomiast mieszkańcem stołecznej dzielnicy Wawer - wynika z nieoficjalnych informacji portalu.
Mężczyźni mieli nie stawiać oporu. Byli zaskoczeni obecnością policji - czytamy.
Jakie zarzuty mogą usłyszeć zatrzymani?
Śledczy muszą ustalić, który z mężczyzn kierował oplem. Obaj mogą usłyszeć zarzuty spowodowania wypadku ze skutkiem śmiertelnym oraz ucieczki z miejsca zdarzenia. Jeśli okaże się, że kierowca był pod wpływem alkoholu lub narkotyków, kwalifikacja czynu może zostać rozszerzona.
Jak podaje Onet, na razie żaden z zatrzymanych do niczego się nie przyznał.
Źródło: Onet.pl