Szukali go w całym powiecie. Ciało leżało pod domem
Policja z Będzina poszukiwała w całym powiecie zaginionego 75-latka, który wyszedł na zakupy i nie wrócił. W rezultacie jego ciało znalezione zostało w wykopie niedaleko jego domu.
W czwartek 6 marca policja w Będzinie otrzymała wczesnym rankiem zgłoszenie od starszej kobiety. Jej mąż zniknął poprzedniego wieczoru. Jak relacjonowała, mężczyzna wyszedł z domu, gdy ona już spała, prawdopodobnie na zakupy i nie wrócił.
Policjanci natychmiast rozpoczęli poszukiwania obejmując nimi cały powiat. Po około dwóch godzinach, około godziny 7 rano, odnaleziono ciało mężczyzny.
Tragiczny finał poszukiwań. 75-latek wpadł do głębokiego rowu
- Mężczyzna znajdował się w głębokim na dwa metry wykopie przy ulicy Szymborskiej w Będzinie. Nie dawał oznak życia - powiedział w rozmowie z TVN24 Marcin Szopa, rzecznik prasowy policji w Będzinie.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
"Pokaz głuopoty" na przejeździe. Rowerzyści nagrani
Ciało 75-latka zostało zabezpieczone do sekcji zwłok. Śledczy analizują nagrania z kamer monitoringu, aby ustalić, jaką drogę przeszedł mężczyzna i jak znalazł się w wykopie.
Wstępna hipoteza przyjęta przez śledczych zakłada, że senior nie zauważył wykopu i do niego wpadł. Policja ustali także, czy rów był odpowiednio zabezpieczony oraz kto i w jakim celu go wykonał.
Źródło: www.fakt.pl