Tragedia w Krakowie. Nie żyje student UJ
Student Uniwersytetu Jagiellońskiego, którego od kilku dni szukali znajomi i policja, nie żyje. Ciało Vladyslava H. znaleziono przy ogródkach działkowych niedaleko akademika.
– Wstępne ustalenia pozwalają nam stwierdzić, że w zdarzeniu nie brały udziału osoby trzecie. Przyczynę śmierci poznamy dopiero po wykonaniu sekcji zwłok – informuje w rozmowie z "Gazetą Wyborczą" Katarzyna Cisło z zespołu prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Krakowie.
O zaginięciu zawiadomili jego koledzy
23 latek wyszedł z domu przed 7 rano w niedzielę 13 stycznia. Nie zabrał żadnych rzeczy, poza telefonem i prawdopodobnie plecakiem.
Od tamtego czasu nie wrócił do domu (ul. Kamionka 11, Kraków). Nie pojawił się też ani w pracy, ani na uczelni.
Koledzy ze studiów prośby o pomoc w poszukiwaniach kolegi zamieszczali w mediach społecznościowych, głównie na Facebooku.
"Zaginął nasz kolega Vladyslav H. Wyszedł z akademika w niedzielę, do tej pory nie wrócił” - pisali przyjaciele studenta z Uniwersytetu Jagiellońskiego.
PAMIĘTAJ, jeśli znajdujesz się w trudnej sytuacji i chcesz porozmawiać z psychologiem, dzwoń pod bezpłatny numer 800 70 2222 całodobowego Centrum Wsparcia dla osób w kryzysie. Możesz też napisać maila lub skorzystać z czatu, a listę miejsc, w których możesz szukać pomocy, znajdziesz TUTAJ.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
