Nurek zniknął pod wodą. Nie żyje
Na Zakrzówku w Krakowie doszło do tragicznego wypadku. Mężczyzna w wieku około 50 lat zginął podczas nurkowania. Policja bada przyczyny jego śmierci.
Co musisz wiedzieć?
- Wypadek miał miejsce w niedzielę rano na Zakrzówku
- Mężczyzna zniknął z pola widzenia podczas nurkowania. Pomimo szybkiej akcji ratunkowej, nie udało się go uratować.
- Przyczyny śmierci mężczyzny będą wyjaśniać policja oraz Specjalistyczna Grupa Wodno-Nurkowa.
W niedzielę około godziny 9, 50-letni mężczyzna uczestniczył w nurkowaniu na Zakrzówku w Krakowie. Wraz z dwoma innymi osobami zanurzył się w wodach popularnego akwenu. Niestety, w pewnym momencie zniknął z pola widzenia swoich towarzyszy.
Na miejsce natychmiast wezwano służby ratunkowe, w tym Specjalistyczną Grupę Wodno-Nurkową.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Chłopcy mieli zielone światło. Kobieta się nie zatrzymała
Po wydobyciu 53-latka na brzeg, podjęto próbę resuscytacji, jednak nie przyniosła ona oczekiwanych rezultatów. Mężczyzna zmarł na miejscu.
Strażacy podają, że mężczyzna był doświadczonym nurkiem.
Zalew na południu Krakowa
Zakrzówek, położony na południu Krakowa, to zalew powstały na terenie dawnego kamieniołomu. Jest to miejsce szczególnie atrakcyjne dla nurków ze względu na swoją maksymalną głębokość wynoszącą około 32 m.
Obecnie policja prowadzi dochodzenie, aby ustalić dokładne przyczyny śmierci mężczyzny. Współpracują z nią specjaliści z zakresu ratownictwa wodnego.
Czytaj też: