Tragedia w Głogowie. 24-latek zginął na torach
Śledczy wyjaśniają okoliczności śmierci młodego mężczyzny, którego na przedmieściach Głogowa potrącił pociąg towarowy. 24-latek zginął na miejscu. Opóźnione są pociągi PKP Intercity.
Tragedia wydarzyła się ok. godz. 9 na stacji kolejowej Głogów-Krzepów. - Kiedy na miejsce dotarły służby, mężczyzna już nie żył - mówi Wirtualnej Polsce Łukasz Słowikowski z głogowskiej policji.
Ruch na tej części linii kolejowej nr 273 Wrocław - Szczecin (nazywanej magistralą nadodrzańską) został wstrzymany.
Pociągi PKP Intercity ze Szczecina do Przemyśla oraz do Katowic przed godz. 12 były opóźnione o niemal godzinę, a skład ze Śląska do Kołobrzegu o ponad 2,5 godziny.
Google maps/screen Trwa wyjaśnianie okoliczności tragedii.
- Czekamy na relację maszynisty, który widział zachowanie 24-latka przed wypadkiem - wyjaśnia policjant.
Skład towarowy jechał z Wróblina Głogowskiego do Lubina.
Po godz. 11:30 na miejscu wciąż pracował prokurator, policyjni technicy i ekipy zabezpieczające miejsce wypadku.
Gdzie szukać pomocy?
Jeśli znajdujesz się w trudnej sytuacji i chcesz porozmawiać z psychologiem, dzwoń pod bezpłatny numer 800 70 2222 całodobowego Centrum Wsparcia dla osób w kryzysie. Możesz też napisać maila lub skorzystać z czatu, a listę miejsc, w których możesz szukać pomocy, znajdziesz TUTAJ.
Masz newsa, zdjęcie lub film? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Zobacz także: Pożar "Mordoru" w Warszawie"