Tragedia przy granicy. Nie żyją imigranci. Jest reakcja Mateusza Morawieckiego
Wstrząsające informacje przekazała w niedzielę Straż Graniczna. Przy granicy polsko-białoruskiej znaleziono ciała imigrantów. Kilka osób trafiło do szpitala. Zareagował premier Mateusz Morawiecki.
"W rejonie przygranicznym znaleziono zwłoki trzech osób, które próbowały nielegalnie przekroczyć granicę. Po stronie białoruskiej zaś zwłoki kobiety. Jestem po rozmowie z komendantem Głównym Straż Graniczna gen. Tomaszem Pragą oraz ministrem spraw wewnętrznych Mariuszem Kamińskim. Na miejscu pracują służby i prokuratura, która wyjaśnia okoliczności tragicznego wydarzenia" - napisał na swoim profilu na Facebooku premier Mateusz Morawiecki.
Podkreślił, że "należy zbadać ewentualny związek powyższych dramatycznych zdarzeń z dotychczasowymi białoruskimi prowokacyjnymi działaniami mającymi miejsce na naszej wschodniej granicy".
Zapowiedział również, że rano weźmie udział w odprawie z przedstawicielami służb. "Będziemy Państwa informować na bieżąco" - napisał premier.
Tragedia przy granicy
"Dzisiaj w rejonie przygranicznym z Białorusią znaleziono zwłoki trzech osób. Dalsze czynności w tej sprawie prowadzi prokuratura" - poinformowała Straż Graniczna.
- Potwierdzam, że odnaleźliśmy grupę migrantów, jedna z tych osób nie żyła - powiedziała w rozmowie z polsatnews.pl mł. asp. Edyta Pacuk z Komendy Miejskiej Policji w Sejnach.
To kolejna dramatyczna informacja tego dnia z terenów przygranicznych. Wcześniej poinformowano, że w lasach koło Gib na Podlasiu znaleziono zwłoki ciemnoskórego mężczyzny. Dwie inne osoby zostały przetransportowane do szpitala.
Z kolei w gminie Michałowo w woj. podlaskim odnaleziono ośmiu imigrantów, którzy utknęli na bagnach. Potrzebowali pomocy lekarskiej. "Funkcjonariusze Straży Granicznej wspólnie ze strażą pożarną, LPR i policją przez kilka godzin prowadzili akcję ratowniczą na bagnach w rozlewisku rzeki Supraśl" - przekazano na Twitterze.