Tragedia na wyścigu gokartów. Nie żyje 14‑latek
14-letni kierowca gokarta zginął podczas miejskiego wyścigu w La Concepción na północy Wenezueli. Nastolatek z ogromną siłą uderzył pojazdem w latarnię. Całe zajście nagrano.
Do tragicznego wypadku doszło podczas miejskiego wyścigu zorganizowanego 2 kwietnia przez burmistrza miasta. Zawodnicy w gokartach, obserwowani przez tysiące widzów, ścigali się na głównej alei.
Atmosfera fiesty została dramatycznie przerwana około godziny 14. Jeden z kierowców, 14-letni Jerry Alberto Morales Fernandez, stracił panowanie nad pojazdem i uderzył w stojącą na środku drogi latarnię.
Chłopcu udzielono pierwszej pomocy, a następnie przewieziono go do prywatnej kliniki w pobliskim Maracaibo. Niestety, jego obrażenia okazały się bardzo poważne. Lekarze byli bezsilni i mimo ich wysiłków 14-latek zmarł.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Nie zachowano podstawowych zasad bezpieczeństwa
Specjaliści uważają, że trasa, którą przygotowano w La Concepción, była niewłaściwie zabezpieczona. Wszystkie obiekty wokół jezdni powinny być zabezpieczone i osłonięte, żeby zamortyzować uderzenie kierowcy.
Czytaj też:
Źródło: Fakt.pl
