Tragedia przy A1. Makabryczny wypadek
Na parkingu w Miejscu Obsługi Podróżnych przy A1 w Strzelcach doszło do tragedii. Zginął kierowca ciężarówki, który wszedł pod kabinę pojazdu.
17.12.2022 | aktual.: 17.12.2022 19:08
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
W piątek rano kierowca, który zatrzymał się na parkingu w MOP w Strzelcach (województwo łódzkie), dostrzegł wystające spod kabiny ciężarówki nogi. Podszedł, by zaoferować pomoc. Wtedy zauważył, że leżący pod kabiną mężczyzna jest przez nią przygnieciony i nie daje oznak życia. Natychmiast wezwał służby ratunkowe.
- Pojazd został podniesiony przy pomocy poduszek powietrznych wysokiego ciśnienia. Dzięki temu można było ewakuować przygniecionego mężczyznę - poinformował TVN24 młodszy brygadier Mariusz Jagodziński ze straży pożarnej w Kutnie.
Niestety, 64-letni kierowca ciężarówki już nie żył. Okazało się, że to Ukrainiec, pracujący dla jednej z polskich firm przewozowych.
Próbował naprawić pojazd
Według strażaków mężczyzna prawdopodobnie próbował usunąć jakąś usterkę pojazdu.
- Możemy przypuszczać, że chcąc naprawić awarię, wszedł pod pojazd. Leżał pod zbiornikiem pojazdu. Wtedy, być może na skutek awarii lub niewłaściwych działań podczas naprawy, pojazd się opuścił - przekazuje Jagodziński.
Z relacji strażaka, którego cytuje TVN24, wynika, że pojazd zmiażdżył klatkę piersiową kierowcy.
Przeczytaj także:
Źródło: tvn24.pl