Toruński biznesmen chce kupić Stocznię Gdańską
Toruński biznesmen, Roman Karkosik, chce kupić
kolebkę "Solidarności" - Stocznię Gdańską, informuje "Gazeta
Pomorska".
22.04.2006 | aktual.: 22.04.2006 07:38
Do 27 kwietnia Stocznia Gdynia czeka na wiążące oferty od inwestorów zainteresowanych kupnem jej spółki zależnej - Stoczni Gdańskiej._ Za ubiegły rok mamy pół miliona złotych zysku, a Stocznia Gdynia zamknęła 2005 rok stratą. Boimy się, że właściciel utopi nas w swoich kłopotach_ - powiedział "Pomorskiej" Andrzej Jaworski, prezes Stoczni Gdańskiej.
Stocznia, która specjalizuje się w produkcji statków rybackich, holowników, promów fiordowych i kontenerowców, ma w tym roku zamówienia na 12 statków. Koszt budowy jednego wynosi 50 mln euro. W branży trwa hossa.
Do kupna kolebki "Solidarności" zgłosiły się giełdowa spółka Alchemia, kontrolowana przez Romana Karkosika, państwowy Koncern Energetyczny Energa SA z Gdańska, Agencja Rozwoju Przemysłu oraz norweska firma Aker. Nie wiadomo, czy jeden inwestor kupi 100% akcji, czy też akcjonariat zostanie podzielony. Może to być na przykład wspólne przedsięwzięcie Romana Karkosika i koncernu Energa - twierdzi prezes Stoczni Gdańskiej.
Zainteresowanie Romana Karkosika Stocznią Gdańską potwierdza Karina Wściubiak, prezes Alchemii. Ale odmawia podania szczegółów potencjalnej transakcji. (PAP)