Toksyczne opary, wulkan i 80 kg 

Tragarze siarki? Górnicy? Narażają życie i dostają za to 8 dolarów dziennie

Obraz

/ 12Toksyczne opary, 80 kg na plecach - za 8 dolarów dziennie

Obraz
© AFP

Indonezyjscy tragarze siarki pracujący na Wschodniej Jawie nie mają lekkiego życia. Codziennie kilka razy pokonują trasę do wnętrza krateru Kawah skąd na plecach przynoszą grudy wytrąconej siarki. Pojedynczy ładunek waży ok. 80 kg. Droga którą muszą z nim pokonać wiedzie po skałach, przez chmury toksycznych gazów, kończy się u podnóża wulkanu, niedaleko turystycznego kurortu - Kawah Ijen. Dzienne wynagrodzenie tragarzy to 70-80 tys rupii (ok. 7-8 dolarów).

/ 12Toksyczne opary, 80 kg na plecach - za 8 dolarów dziennie

Obraz
© AFP

Indonezyjscy tragarze siarki pracujący na Wschodniej Jawie nie mają lekkiego życia. Codziennie kilka razy pokonują trasę do wnętrza krateru Kawah skąd na plecach przynoszą grudy wytrąconej siarki. Pojedynczy ładunek waży ok. 80 kg. Droga którą muszą z nim pokonać wiedzie po skałach, przez chmury toksycznych gazów, kończy się u podnóża wulkanu, niedaleko turystycznego kurortu - Kawah Ijen. Dzienne wynagrodzenie tragarzy to 70-80 tys rupii (ok. 7-8 dolarów).

/ 12Toksyczne opary, 80 kg na plecach - za 8 dolarów dziennie

Obraz
© AFP

Indonezyjscy tragarze siarki pracujący na Wschodniej Jawie nie mają lekkiego życia. Codziennie kilka razy pokonują trasę do wnętrza krateru Kawah skąd na plecach przynoszą grudy wytrąconej siarki. Pojedynczy ładunek waży ok. 80 kg. Droga którą muszą z nim pokonać wiedzie po skałach, przez chmury toksycznych gazów, kończy się u podnóża wulkanu, niedaleko turystycznego kurortu - Kawah Ijen. Dzienne wynagrodzenie tragarzy to 70-80 tys rupii (ok. 7-8 dolarów).

/ 12Toksyczne opary, 80 kg na plecach - za 8 dolarów dziennie

Obraz
© AFP

Indonezyjscy tragarze siarki pracujący na Wschodniej Jawie nie mają lekkiego życia. Codziennie kilka razy pokonują trasę do wnętrza krateru Kawah skąd na plecach przynoszą grudy wytrąconej siarki. Pojedynczy ładunek waży ok. 80 kg. Droga którą muszą z nim pokonać wiedzie po skałach, przez chmury toksycznych gazów, kończy się u podnóża wulkanu, niedaleko turystycznego kurortu - Kawah Ijen. Dzienne wynagrodzenie tragarzy to 70-80 tys rupii (ok. 7-8 dolarów).

/ 12Toksyczne opary, 80 kg na plecach - za 8 dolarów dziennie

Obraz
© AFP

Indonezyjscy tragarze siarki pracujący na Wschodniej Jawie nie mają lekkiego życia. Codziennie kilka razy pokonują trasę do wnętrza krateru Kawah skąd na plecach przynoszą grudy wytrąconej siarki. Pojedynczy ładunek waży ok. 80 kg. Droga którą muszą z nim pokonać wiedzie po skałach, przez chmury toksycznych gazów, kończy się u podnóża wulkanu, niedaleko turystycznego kurortu - Kawah Ijen. Dzienne wynagrodzenie tragarzy to 70-80 tys rupii (ok. 7-8 dolarów).

/ 12Toksyczne opary, 80 kg na plecach - za 8 dolarów dziennie

Obraz
© AFP

Indonezyjscy tragarze siarki pracujący na Wschodniej Jawie nie mają lekkiego życia. Codziennie kilka razy pokonują trasę do wnętrza krateru Kawah skąd na plecach przynoszą grudy wytrąconej siarki. Pojedynczy ładunek waży ok. 80 kg. Droga którą muszą z nim pokonać wiedzie po skałach, przez chmury toksycznych gazów, kończy się u podnóża wulkanu, niedaleko turystycznego kurortu - Kawah Ijen. Dzienne wynagrodzenie tragarzy to 70-80 tys rupii (ok. 7-8 dolarów).

/ 12Toksyczne opary, 80 kg na plecach - za 8 dolarów dziennie

Obraz
© AFP

Indonezyjscy tragarze siarki pracujący na Wschodniej Jawie nie mają lekkiego życia. Codziennie kilka razy pokonują trasę do wnętrza krateru Kawah skąd na plecach przynoszą grudy wytrąconej siarki. Pojedynczy ładunek waży ok. 80 kg. Droga którą muszą z nim pokonać wiedzie po skałach, przez chmury toksycznych gazów, kończy się u podnóża wulkanu, niedaleko turystycznego kurortu - Kawah Ijen. Dzienne wynagrodzenie tragarzy to 70-80 tys rupii (ok. 7-8 dolarów).

/ 12Toksyczne opary, 80 kg na plecach - za 8 dolarów dziennie

Obraz
© AFP

Indonezyjscy tragarze siarki pracujący na Wschodniej Jawie nie mają lekkiego życia. Codziennie kilka razy pokonują trasę do wnętrza krateru Kawah skąd na plecach przynoszą grudy wytrąconej siarki. Pojedynczy ładunek waży ok. 80 kg. Droga którą muszą z nim pokonać wiedzie po skałach, przez chmury toksycznych gazów, kończy się u podnóża wulkanu, niedaleko turystycznego kurortu - Kawah Ijen. Dzienne wynagrodzenie tragarzy to 70-80 tys rupii (ok. 7-8 dolarów).

/ 12Toksyczne opary, 80 kg na plecach - za 8 dolarów dziennie

Obraz
© AFP

Indonezyjscy tragarze siarki pracujący na Wschodniej Jawie nie mają lekkiego życia. Codziennie kilka razy pokonują trasę do wnętrza krateru Kawah skąd na plecach przynoszą grudy wytrąconej siarki. Pojedynczy ładunek waży ok. 80 kg. Droga którą muszą z nim pokonać wiedzie po skałach, przez chmury toksycznych gazów, kończy się u podnóża wulkanu, niedaleko turystycznego kurortu - Kawah Ijen. Dzienne wynagrodzenie tragarzy to 70-80 tys rupii (ok. 7-8 dolarów).

10 / 12Toksyczne opary, 80 kg na plecach - za 8 dolarów dziennie

Obraz
© AFP

Indonezyjscy tragarze siarki pracujący na Wschodniej Jawie nie mają lekkiego życia. Codziennie kilka razy pokonują trasę do wnętrza krateru Kawah skąd na plecach przynoszą grudy wytrąconej siarki. Pojedynczy ładunek waży ok. 80 kg. Droga którą muszą z nim pokonać wiedzie po skałach, przez chmury toksycznych gazów, kończy się u podnóża wulkanu, niedaleko turystycznego kurortu - Kawah Ijen. Dzienne wynagrodzenie tragarzy to 70-80 tys rupii (ok. 7-8 dolarów).

11 / 12Toksyczne opary, 80 kg na plecach - za 8 dolarów dziennie

Obraz
© AFP

Indonezyjscy tragarze siarki pracujący na Wschodniej Jawie nie mają lekkiego życia. Codziennie kilka razy pokonują trasę do wnętrza krateru Kawah skąd na plecach przynoszą grudy wytrąconej siarki. Pojedynczy ładunek waży ok. 80 kg. Droga którą muszą z nim pokonać wiedzie po skałach, przez chmury toksycznych gazów, kończy się u podnóża wulkanu, niedaleko turystycznego kurortu - Kawah Ijen. Dzienne wynagrodzenie tragarzy to 70-80 tys rupii (ok. 7-8 dolarów).

12 / 12Toksyczne opary, 80 kg na plecach - za 8 dolarów dziennie

Obraz
© AFP

Indonezyjscy tragarze siarki pracujący na Wschodniej Jawie nie mają lekkiego życia. Codziennie kilka razy pokonują trasę do wnętrza krateru Kawah skąd na plecach przynoszą grudy wytrąconej siarki. Pojedynczy ładunek waży ok. 80 kg. Droga którą muszą z nim pokonać wiedzie po skałach, przez chmury toksycznych gazów, kończy się u podnóża wulkanu, niedaleko turystycznego kurortu - Kawah Ijen. Dzienne wynagrodzenie tragarzy to 70-80 tys rupii (ok. 7-8 dolarów).

Wybrane dla Ciebie
Wjechał autobusem w ludzi. Szwedzka prokuratura wypuściła go z aresztu
Wjechał autobusem w ludzi. Szwedzka prokuratura wypuściła go z aresztu
Groźby w sieci pod adresem Nawrockiego. Policja zatrzymała mężczyznę
Groźby w sieci pod adresem Nawrockiego. Policja zatrzymała mężczyznę
Kaczyński wysyła sygnał Konfederacji? "Nie wykluczamy żadnych sojuszów"
Kaczyński wysyła sygnał Konfederacji? "Nie wykluczamy żadnych sojuszów"
Nie żyje wdowa po pierwszej ofierze Czarnobyla. Zełenski zareagował
Nie żyje wdowa po pierwszej ofierze Czarnobyla. Zełenski zareagował
Dramatyczna akcja służb. Wyłowili z wody dwie wędkarki
Dramatyczna akcja służb. Wyłowili z wody dwie wędkarki
Ukraina siada do stołu z Rosją. Ruszyły rozmowy o wymianie 1200 jeńców
Ukraina siada do stołu z Rosją. Ruszyły rozmowy o wymianie 1200 jeńców
Wypadek przy wycince drzew. Nie żyje mężczyzna
Wypadek przy wycince drzew. Nie żyje mężczyzna
Radosław Sikorski o zagrożeniu ze strony Rosji. "Prędzej będziemy jeść trawę"
Radosław Sikorski o zagrożeniu ze strony Rosji. "Prędzej będziemy jeść trawę"
Pobity i martwy na ulicy. Policja zatrzymała dwie osoby
Pobity i martwy na ulicy. Policja zatrzymała dwie osoby
Działo się w sobotę. Oto najważniejsze wydarzenia [SKRÓT DNIA]
Działo się w sobotę. Oto najważniejsze wydarzenia [SKRÓT DNIA]
Kaczyński o śmierci Leppera. "Według mnie to było zabójstwo". Kontrowersyjne słowa w Kwidzynie
Kaczyński o śmierci Leppera. "Według mnie to było zabójstwo". Kontrowersyjne słowa w Kwidzynie
Polacy nie wierzą w skuteczność sankcji USA. To za mało, by złamać Kreml?
Polacy nie wierzą w skuteczność sankcji USA. To za mało, by złamać Kreml?