To nas czeka w 2010 roku
2010 rok będzie w Polsce rokiem dwóch kampanii wyborczych, ważnych rocznic: zakończenia II wojny światowej, Porozumień Sierpniowych i bitwy pod Grunwaldem, a w kulturze - rokiem chopinowskim. Kibice sportowi będą emocjonować się m.in. zimowymi igrzyskami olimpijskimi w Vancouver i mistrzostwami świata w piłce nożnej w RPA.
01.01.2010 | aktual.: 01.01.2010 16:13
Ten rok zapowiada się bardzo intensywnie, zwłaszcza w polskiej polityce, za sprawą dwóch kampanii wyborczych: prezydenckiej i samorządowej.
Najbardziej emocjonujący będzie wyścig do Pałacu Prezydenckiego. Wygląda na to, że czeka nas powtórka z 2005 roku, kiedy to rywalizowali ze sobą obecnie urzędujący prezydent Lech Kaczyński i premier Donald Tusk, choć żaden z nich na razie jasno nie zadeklarował chęci startu.
- Mogę sobie życzyć, żeby moja droga nie dobiegła końca - powiedział niedawno prezydent, dopytywany o to, czego życzyłby sobie w nadchodzącym roku. Wielu komentatorów zinterpretowało te słowa jako deklarację ubiegania się o reelekcję.
Tusk zapowiedział natomiast w środę, że "niedługo" powiadomi opinię publiczną o tym, czy zdecyduje się kandydować na urząd prezydenta. Dodał, że w sprawie ewentualnego kandydowania w wyborach prezydenckich zabierze głos "wcześniej niż wiosną".
Nałęcz jak Obama
Do wyścigu prezydenckiego zgłosiło się tymczasem trzech kandydatów, którym sondaże na razie nie dają wielkich szans na zwycięstwo: Tomasz Nałęcz (popierany przez SdPl i Partię Demokratyczną-demokraci.pl), wiceszef SLD Jerzy Szmajdziński i Andrzej Olechowski (popierany przez Stronnictwo Demokratyczne Pawła Piskorskiego). Udziału w wyborach nie wykluczył także, od jakiegoś czasu mniej widywany w polskiej polityce, szef Samoobrony Andrzej Lepper.
Niektórzy kandydaci już rozpoczęli kampanię wyborczą, w Warszawie można na przykład dostrzec plakaty wyborcze Nałęcza, na których występuje on obok prezydenta USA Baracka Obamy.
Według informacji z Państwowej Komisji Wyborczej wybory na najwyższy urząd w państwie powinny się odbyć w terminie pomiędzy 19 września a 3 października 2010 roku. Między 14 listopada 2010 a 9 stycznia 2011 r. Polacy będą wybierać z kolei władze lokalne, w tym prezydentów największych polskich miast.
Rok rocznic
W nadchodzącym roku będziemy obchodzić też kilka istotnych rocznic, zarówno w Polsce jak i na świecie. 15 lipca upłynie 600 lat odkąd Polacy stoczyli zwycięską - nad Zakonem Krzyżackim - bitwę pod Grunwaldem, a 31 sierpnia minie 30 lat od podpisania tzw. Porozumień Sierpniowych, które dały początek Solidarności.
Do komitetu honorowego przyszłorocznych obchodów Sierpnia '80, NSZZ "Solidarność" zaprosiła Lecha Wałęsę. Były prezydent jednak na razie odmówił udziału, twierdząc, że dzisiejszy związek stanowi niewielką część pierwszej Solidarności. Wałęsa nie wyklucza, że utworzy własny komitet honorowy obchodów.
9 maja (w Europie) i 2 września (na świecie) minie 65 lat od zakończenia II wojny światowej. W Oświęcimiu, pod koniec stycznia odbędą się z kolei obchody 65-lecia wyzwolenia nazistowskiego obozu Auschwitz-Birkenau.
Najbliższe dwanaście miesięcy to także dwie ważne rocznice związane z Janem Pawłem II: 18 maja - 90. rocznica urodzin Karola Wojtyły i 2 kwietnia - 5. rocznica śmierci papieża Polaka. Niewykluczone, że w przyszłym roku obecny papież Benedykt XVI ogłosi beatyfikację swego poprzednika.
Chopin rządzi
W kulturze 2010 rok będzie rokiem Fryderyka Chopina. W marcu świętować będziemy 200. rocznicę urodzin tego wybitnego kompozytora. Rok chopinowski uświetnią liczne wydarzenia w kraju i za granicą, w tym specjalny koncert w gmachu polskiego parlamentu.
W muzyce rozrywkowej spodziewanych jest ponadto kilka koncertów gwiazd światowego formatu. 16 czerwca do Warszawy przyjedzie amerykański zespół Metallica; 1 lipca główną atrakcją festiwalu Open'er w Gdyni będzie grupa Pearl Jam. 1 marca w katowickim Spodku zagra francuski kompozytor Jean Michel Jarre, a 2 lipca we Wrocławiu - założyciel i były lider brytyjskiej formacji Dire Straits, Mark Knopfler. W dniach 10-11 lutego dwa koncerty w Łodzi ma zagrać zespół Depeche Mode.
Mistrzostwa bez Polski
Przyszły rok będzie obfitował też w ważne imprezy sportowe. W lutym (12-28) w Vancouver w Kanadzie odbędą się XXI Zimowe Igrzyska Olimpijskie. Atrakcji nie zabraknie ponadto, zarówno dla kibiców piłkarskich, jak i siatkarskich. Już w styczniu (10-31) do Angoli, na Puchar Narodów Afryki, zjadą się wszystkie największe ciemnoskóre gwiazdy europejskich klubów, z Kameruńczykiem Samuelem Eto'o z Interu Mediolan i reprezentantem Wybrzeża Kości Słoniowej Didierem Drogbą z Chelsea Londyn na czele.
Początek wakacji (11 czerwca - 11 lipca) fani futbolu będą mogli spędzić z kolei w Republice Południowej Afryki, gdzie na tamtejszym Mundialu o Puchar Świata walczyć będą 32 najlepsze reprezentacje naszego globu. Wśród finalistów zabraknie jednak reprezentacji Polski, której pierwszy raz od ośmiu lat nie udało zakwalifikować się na ten najważniejszy piłkarski turniej.
Dwie wielkie imprezy o światowym zasięgu czekają też na miłośników piłki siatkowej. We Włoszech, w dniach 23 września - 10 października, o tytuł najlepszej drużyny globu, rywalizować będą reprezentacje męskie (również tegoroczni mistrzowie Europy - Polacy). Miesiąc później (29 października - 14 listopada) turniej w Japonii wyłoni z kolei najlepszą siatkarską drużynę kobiet (tu również wystąpią nasze brązowe medalistki październikowych mistrzostw Europy w Łodzi).
Kibice w Polsce będą ponadto obchodzić kilka ważnych dla siebie jubileuszy - setne "urodziny" świętować będą bowiem kluby sportowe: Widzew Łódź, Radomiak Radom i Sandecja Nowy Sącz, 90. natomiast - Ruch Chorzów, Jagiellonia Białystok i Polonia Bytom.