Zemdlała podczas wywiadu. Chce wrócić i dokończyć wypowiedź

Chwilę grozy przeżyli widzowie i prowadzący program w stacji Fox News. Podczas rozmowy z byłą urzędniczką administracji Trumpa, kobieta nagle osunęła się na ziemię. Jak przekazano, czuje się już lepiej. Zapowiedziała, że planuje wrócić i dokończyć swoją wypowiedź.

Źródło zdjęć: © X
Katarzyna Staszko

Co musisz wiedzieć?

  • Camryn Kinsey zemdlała podczas występu na żywo w programie „Fox News Night” 8 maja.
  • Jak przekazano, błyskawiczna reakcja zespołu Fox News i ratowników medycznych pomogła kobiecie szybko wrócić do zdrowia.
  • Była urzędniczka administracji Donalda Trumpa, planuje powrócić do telewizji, aby dokończyć swoje komentarze dotyczące prezydenta Bidena i Kamali Harris.

Camryn Kinsey, była urzędniczka administracji Trumpa, zemdlała podczas wywiadu na antenie stacji Fox News. W trakcie dyskusji na temat byłego prezydenta Joe Bidena i Kamali Harris, Kinsey zaczęła mieć trudności z mówieniem, po czym zamilkła i osunęła się z krzesła.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Jak wyglądać będzie II tura? Prof. Dudek pewny ws. Mentzena

Wówczas podbiegli do niej ratownicy medyczni i członkowie ekipy stacji, czego już nie pokazano na wizji. Prowadzący przez chwilę kontynuował rozmowę z drugim gościem, następnie wyemitowano blok reklamowy.

Jak przekazano, chwilę później kobieta odzyskała przytomność. Z tego co mówiła, wynikało, że najprawdopodobniej zasłabnięcie było skutkiem odwodnienia.

Zemdlała na wizji. Chce wrócić i dokończyć wypowiedź

Po incydencie, Kinsey podziękowała zespołowi Fox News oraz ratownikom za ich profesjonalizm i troskę. „Chcę podziękować niesamowitemu zespołowi Fox News i ratownikom, którzy zareagowali z taką szybkością i troską” - napisała na platformie X. Kinsey potwierdziła, że czuje się lepiej i planuje powrócić do telewizji, aby dokończyć swoje komentarze.

Camryn Kinsey, która wcześniej pracowała jako korespondentka Białego Domu dla One America News Network, obecnie prowadzi firmę konsultingową Titan Media Strategies. Po incydencie zdecydowała się na chwilowe zmniejszenie obciążenia pracą, aby zadbać o swoje zdrowie.

Czytaj też:

Źródło: NY Post/CNC/X/WP

Wybrane dla Ciebie
USA i Chiny blisko porozumienia? Przedstawili warunki umowy
USA i Chiny blisko porozumienia? Przedstawili warunki umowy
Blisko setka aut zniszczona we Wrocławiu. Porażające obrazki
Blisko setka aut zniszczona we Wrocławiu. Porażające obrazki
Śnieg zaskoczył wszystkich i zablokował drogę. Co dalej z pogodą?
Śnieg zaskoczył wszystkich i zablokował drogę. Co dalej z pogodą?
Rosyjski dron uderzył w busa pełnego ludzi. Wśród rannych dzieci
Rosyjski dron uderzył w busa pełnego ludzi. Wśród rannych dzieci
Węgry stanowczo stawiają na rosyjską ropę. "Nie możemy się pozbyć"
Węgry stanowczo stawiają na rosyjską ropę. "Nie możemy się pozbyć"
Erupcja wulkanu na Filipinach. Kilkadziesiąt kilometrów od stolicy
Erupcja wulkanu na Filipinach. Kilkadziesiąt kilometrów od stolicy
Włamanie do Luwru. Zatrzymani znani z "wyrafinowanych kradzieży"
Włamanie do Luwru. Zatrzymani znani z "wyrafinowanych kradzieży"
Bankowe oszustwo w całej Polsce. Rosja uderzyła z wielką mocą w Kijów [SKRÓT DNIA]
Bankowe oszustwo w całej Polsce. Rosja uderzyła z wielką mocą w Kijów [SKRÓT DNIA]
Zima zaskoczyła drogowców. Droga do granicy z Czechami była zablokowana
Zima zaskoczyła drogowców. Droga do granicy z Czechami była zablokowana
Złodzieje czyszczą konta w całym kraju. Ekspert mówi, co robić
Złodzieje czyszczą konta w całym kraju. Ekspert mówi, co robić
Atak nożem na taksówkarkę w Lesznie. Wiadomo, kim był sprawca
Atak nożem na taksówkarkę w Lesznie. Wiadomo, kim był sprawca
18-latka za kierownicą. Opel spadł z wiaduktu
18-latka za kierownicą. Opel spadł z wiaduktu