Tir w rowie na A2. W środku kierowca z 3 promilami
Niemal trzy promile alkoholu w organizmie miał kierowca ciężarówki, która przewróciła się na autostradzie A2 w pobliżu Łowicza. Po kraksie mężczyzna chciał uciec, ale obezwładnił go policjant po służbie. To antyterrorysta CBŚP - przejeżdżał tą trasą i zauważył tira w rowie.
Policjant z Wydziału do Zwalczania Aktów Terroru Centralnego Biura Śledczego Policji zobaczył przewróconą ciężarówkę na A2 (niedaleko MOP "Polesie") w niedzielne popołudnie.
Zatrzymał się, poinformował o zdarzeniu miejscową policję i chciał udzielić pomocy kierowcy MAN-a. Mężczyzna zdołał już wydostać się z kabiny tira.
- Policjant zaczął wypytywać, czy kierowca nie jest ranny. Szybko okazało się, dlaczego samochód ciężarowy mógł znaleźć się w rowie - od mężczyzny wyczuwalna była silna woń alkoholu. Chwilę później rzucił się do ucieczki - informuje kom. Iwona Jurkiewicz, rzecznik prasowy CBŚP.
Był kompletnie pijany
Policjant użył chwytów obezwładniających, aby zatrzymać uciekiniera. Po przyjeździe patrolu drogówki z Łowicza i badaniu alkomatem okazało się, że kierowca miał 2,8 promila alkoholu w organizmie.
Mężczyzna już stracił prawo jazdy. Za prowadzenie auta po alkoholu grozi mu kara nawet 2 lat więzienia.
Masz newsa, zdjęcie lub film? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl