Taksówkarz oskarża konkurentów. Mieli zniszczyć mu samochód, bo obniżył opłatę
Sieć podbija post "TAXI Złotówa", czyli taksówkarza ze Szczecina. Przedsiębiorca oskarża konkurencję o zdemolowanie jego samochodu. Według niego to zemsta za to, że obniżył opłatę początkową do 1 zł. Dotychczas ofiarami ataków taksówkarzy padali kierowcy jeżdżący w ramach sieci Uber.
"Dzisiaj w nocy zniszczono mój samochód. Zostały przebite 4 opony, a karoseria wymalowana czerwoną farbą" - informuje na Facebooku szczeciński taksówkarz. Aby zachęcić klientów do korzystania z jego usług, obniżył opłatę początkową (czyli tzw. opłatę za trzaśnięcie drzwiami) do 1 zł. Zwykle taksówkarze ustalają ją na najwyższym możliwym poziomie (limit ustala rada miejska danego miasta).
"Nie dam się zastraszyć taksówkarskiej mafii!" - przekonuje przedsiębiorca. "Żeby zakończyć tę patologię zmobilizować się muszą ludzie którzy korzystają z taksówek. Tylko poprzez świadome decyzje klientów będziemy mogli wyeliminować z rynku bandytów i oszustów" - tłumaczy swoim zwolennikom na Facebooku.
Wpis można zobaczyć tutaj. Uwaga! Zdjęcia pokazują wulgarne napisy
Wpis szczecińskiego taksówkarza doczekał się już ponad 2 tys. reakcji, ponad 500 udostępnień i blisko 250 komentarzy. Internauci proponują nawet zorganizowanie zbiórki na odnowienie samochodu, szukają też warsztatu samochodowego, który wykona prace za darmo lub za niższą stawkę.