Trump chce odpowiedzieć Chinom. Metale ma pozyskiwać z nietypowego miejsca
Pekin narzucił ostatnio ograniczenia w eksporcie metali ziem rzadkich. Donald Trump zamierza na to odpowiedzieć, gromadząc metale z dna morskiego. W ten sposób amerykański prezydent chce przeciwdziałać dominacji Chin w łańcuchach dostaw baterii - donosi "Financial Times".
Co musisz wiedzieć?
- Donald Trump planuje gromadzenie metali z dna morskiego w celu przeciwdziałania chińskiej dominacji w łańcuchach dostaw baterii i minerałów ziem rzadkich.
- Administracja USA przygotowuje rozporządzenie wykonawcze, które umożliwi gromadzenie metali z dna Pacyfiku, co ma pomóc w zwiększeniu samowystarczalności USA w zakresie tych surowców.
- Planowane działania obejmują przyspieszenie aplikacji o wydobycie oraz stworzenie krajowej infrastruktury przetwórczej dla tych metali.
Jakie są plany administracji Trumpa?
Administracja Donalda Trumpa przygotowuje rozporządzenie wykonawcze, które umożliwi gromadzenie metali z dna Pacyfiku. Celem jest przeciwdziałanie chińskiej dominacji w łańcuchach dostaw baterii i minerałów ziem rzadkich. Metale te, w tym nikiel, kobalt, miedź i mangan, są kluczowe dla produkcji baterii, okablowania elektrycznego i amunicji.
Alexander Gray, ekspert ds. Azji i szef sztabu doradcy ds. bezpieczeństwa narodowego USA w pierwszej administracji Trumpa, powiedział, że skupienie się Białego Domu na górnictwie głębinowym miałoby sens, ponieważ Chiny coraz częściej postrzegają głębokie dno morskie jako "linię frontu rywalizacji gospodarczej i militarnej ze Stanami Zjednoczonymi" - wskazuje gazeta.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Odkrycie w porcie w Gdańsku. Ślad prowadził do Rosji
Dlaczego USA chce gromadzić metale z dna morskiego?
USA dąży do zwiększenia swojej samowystarczalności w zakresie krytycznych minerałów. W ramach tego planu, administracja Trumpa rozważa przyspieszenie procesu wydobycia oraz stworzenia krajowej infrastruktury przetwórczej dla tych metali. Wpływowi Republikanie, tacy jak Marco Rubio i Mike Waltz, popierają te działania, widząc w nich sposób na zrównoważenie chińskich ambicji.
Innym pomysłem na zwiększenie własnych zapasów jest podpisanie umowy z Ukrainą. Negocjacje jednak przeciągają się, a nowe propozycje Trumpa oddalają ostateczny ich sukces.
Jakie są kontrowersje związane z wydobyciem z dna morskiego?
Mimo entuzjazmu wśród Republikanów, USA nie uczestniczy w międzynarodowych negocjacjach dotyczących wydobycia z dna morskiego. Przeciwnicy argumentują, że wydobycie może zaszkodzić nieznanym formom życia na głębokościach, a także podważają możliwość stworzenia łańcucha dostaw porównywalnego z chińskim.
Źródło: "Financial Times"