Tajemnicza koperta od Trzaskowskiego dla Nawrockiego. "Dziś wszystko będzie jasne"
Sztabowcy Rafała Trzaskowskiego w nieoficjalnych rozmowach przekonują, że dziś wyjaśniona zostanie sprawa koperty przekazanej na koniec debaty Karolowi Nawrockiemu. "To jest ostatnia szansa, propozycja, żeby się zachować w sposób uczciwy" – stwierdził prezydent Warszawy. Prezes IPN zapytał, czy to łapówka.
Otoczenie Rafała Trzaskowskiego buduje napięcie wokół koperty przekazanej Karolowi Nawrockiemu na koniec debaty prezydenckiej. - To jest ostatnia szansa, propozycja, żeby się zachować w sposób uczciwy. Przeczyta pan, przeczyta pan sobie, jak można się zachować w sposób uczciwy – powiedział Rafał Trzaskowski. Karol Nawrocki poza mikrofonem zapytał, czy to łapówka, ale dokładna wypowiedź nie jest słyszalna. Na wizji nie wziął koperty do rąk.
W poniedziałek wieczorem sztabowcy prezydenta Warszawy nie odpowiadali na pytania w sprawie zawartości koperty. We wtorek rano trzy źródła w sztabie Trzaskowskiego twierdzą, że "dziś sprawa zostanie wyjaśniona", "wszystko będzie jasne". Nasi rozmówcy twierdzą, że akcja z kopertą była tajemnicą do tego stopnia, że nawet nie wszyscy z otoczenia Rafała Trzaskowskiego wiedzą, co jest w przekazanej kopercie.
- Być może Karol Nawrocki i jego ludzie sami powiedzą, co tam jest. Powinni powiedzieć – mówi jeden z naszych rozmówców. – To coś, co dla Karola Nawrockiego powinno mieć kluczowe znaczenie. Powinien wiedzieć najlepiej, co z tym zrobić – dodaje drugi rozmówca. – Wszystko będzie niebawem jasne - dodaje kolejna osoba.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Ocenili słowa kandydatów. "To się nie mieści w cywilizowanej debacie"
Sztabowcy Rafała Trzaskowskiego nie chcą powiedzieć wprost, czy przekazana koperta ma związek ze sprawą mieszkania Karola Nawrockiego, ale dwóch posłów twierdzi, że "tego się spodziewa". - Myślę, że to coś w rodzaju przypomnienia, że Nawrocki zobowiązał się do pomocy Jerzemu Ż. - mówi nasz rozmówca. - Spodziewam się, że to może być zachęta do uregulowania zobowiązań wobec pana Jerzego Ż., ale pewności nie mam - dodaje kolejna osoba.
Podczas debaty prezydenckiej Magdalena Biejat zwróciła się do Karola Nawrockiego, nawiązując do sprawy mieszkania pana Jerzego. - Ma pan pomysł, jak chronić osoby starsze przed nadużyciami ze strony takich cwaniaków jak pan? - zapytała. - Gdyby każdy uczciwy człowiek zachował się jak ja, Polska byłaby lepsza - stwierdził Nawrocki. Kandydat wspierany przez PiS przyznał, że w 2021 roku podpisał się pod zobowiązaniem do opieki nad Jerzym Ż.
Patryk Michalski, dziennikarz Wirtualnej Polski