Egzaminy maturalne nie odbędą się w maju. Na tę wiadomość czekało kilkaset tysięcy maturzystów, którzy od kilku tygodni żyli w niepewności. Wśród nich był Tymon Radzik. To on złożył w sądzie wniosek o zabezpieczenie roszczeń w procesie o ochronę dóbr osobistych. Chodzi o zdrowie i życie, czyli o dobra, które – jak uważa – mogłyby zostać narażone, gdyby w czasie pandemii przeprowadzone zostały matury. – Ten wniosek pozostanie w sądzie, bo dotyczył dwóch spraw – mówi w rozmowie z reporterem WP. Dlaczego licealista nie zamierza odpuścić rządowi? O tym w materiale wideo.